-
A ja sie ważę dopiero jak czuję ze schudłam... I mierzyć to tesh sie nie mierze... Dla mnie ważne jet tylko żeby sie dobrze czuć w nowej wadze i zeby ładnie wyglądać....
-
Dziś dzień mierzenia. Zdaję się, że mój stan jest bez zmian, ale zaraz sprawdzimy. A więć:Biust - 97
Talia - 88 (tak, jak myślałam)
Biodra - 103 (-()-)
Udo - 61
No nic, nie mam zamiaru się załamywać. Całkiem nieźle się w tym tygodniu trzymałam. Wiem, że po jakimś czasie odchudzania jest pewien "zastój", a potem znowu chudniemy. Więc zostaje mi cierpliwie czekać.
-
a ja dziś wskoczyłam na wagę w stroju Ewy i waga pokazała 67 kg
jeszcze tylko trochę i napewno się uda
-
No więc dzisiaj , czyli przed dietą :
talia 78 cm
biodra 97 cm
biust 91 cm
waga 62,5
wzrost 163 cm
Następne pomiary 18.07
-
o mamo....ja tu od takiego czasu siedze, a sie jueszcze tu nie wpisalam.... no dobra, do pracy rodacy
wzrost - 170
waga - 63-64 kg ( awwwwgrrrrrrr)
biust - 90 ( hehe...tak podrecznikowo
pod b. - 70
talia - 60 ( hm...coraz bardziej mi sie podoba
pas (na wysokosci spodni) - 73 ( hm...nie, to mi sie nie podoba)
biodra - 95 ( no niby nie tak duzo, ale wygladaja masakrycznie )
udo - 52
lydka - 35
cel : narazie 58 kg...potem zamartwie sie o wymiary, ale mam nadzieje,ze jak schudne, to i wymiary mi znormalnieja...ta...mam wlascwie problem z dolna czescia - strefy krytyczne.....awww....kurka wodna....taaaa
-
Jezus Maria, do czego to doszło !!!!!!!! Modelki nam się tu odchudzają !!!!!!!!!!! Rastafari, sorry, ale Ty się powinnaś leczyć !!!!!!! Albo na głowę, albo na oczy, bo jeśli patrzysz na swoje biodra i wydają Ci się "masakryczne" to coś jest z nimi nie tak (z oczami, nie biodrami)
-
nie....to nie tak...nie jestem chora, ani nienormalna, tym bardziej modelka....nie chce, zebys mnie tak odebrala ja naprawde przeszlam dluga i ciezka droge, zeby schudnac z 80 kg.... wiem,ze 95 w biodrach, to nie jest duzo, a nawet mieszcze sie w sredniej.....tylko mam grube uda ( naprawde...nie wiem, czy te 52 w udzie to duzo, czy nie, w kazdym razie tak mi sie zlewaja, ze nie mam miedzy nogami zadnej szpary)..... qrcze, nie jestem zadna kaprysna modelka, tylko dziewczyna, ktora stwierdza fakt i opisuje co widzi w lustrze....dobra...malo istotne
-
skoro nie masz żadnej szpary między nogami to rzeczywiście patologia... ;D;D;D
przepraszam, mam głupawkę
gratuluję schudnięcia z 80 kg, ale co ja mam powiedzieć, skoro Ty po TAKIM sukcesie TAK komentujesz swoje wymiary? heh, nic to - idę swoją drogą a Tobie jeszcze raz gratuluję schudnięcia 16/17 kg - jakie to uczucie? )))
ps. mam zamiar schudnąć jeszcze 9, 5 już za mną...
-
-
a jak reakcja rodziny, znajomych? ) odchudzałaś się w czasie roku szkolnego czy przez wakacje i później wielka niespodzianka?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki