Strona 53 z 70 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 521 do 530 z 692

Wątek: to nie jest mój aktualny temat xP link do nowego w podpisie

  1. #521
    Ynkus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Na mnie najbardziej dziłają warzywa na patelnię, brokuły, kalafior, ciemne pieczywo,jajka.Ogólnie to jestem osobą którą tylko węglowodany nasycą, a wcina masę białka I chodze głodna

  2. #522
    pseutonim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Heh a ja gdy zjem np. produkty jak serek twarogowy, gruszki, pomarańcze, jajka, płatki z otrębami granulowanymi, to też potem jestem nasycona na długo
    Jak wetnę(xD) coś co się składa praktycznie z samych węglowodanów to niestety zaraz mam ochotę wcinać następne

  3. #523
    kiniucha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja w ogóle nie orentuje sie ci ile czego ma!!!

  4. #524
    aneurysm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja mam zowu na odwrót. Jak wtronię jakiś chleb, ryż czy makaron to jestem nasycona,
    za to pomarańcze i inne owoce to sycą ale tylko na chwile :P

  5. #525
    pseutonim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Heh, a ja w sumie nawet jak jestem nasycona, to myślę o jedzeniu. :/
    Po prostu lubię jeść, totalny żarłok, co się opycha dla smaku(jestem uzależniona ). Muszę się zmienić. Obiad dopiero za 2 godziny. :P Ożesz!
    No nic! Piję mineralkę i poradzę sobie.

  6. #526
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    ja mam tak samo...
    nie lubie niedziel- obiad mam o 10-11 bo mama nie ma co robic..;/ ja jak gotuje to na 15 jak wroci z pracy a ona nie ma spania i zaczyna robote o 8

  7. #527
    pseutonim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Znam ten ból. Moja to cały czas coś robi. I ciasta też.

    Teraz wręczyła mi 3 pomarańcze w misce, wiem, że nic by mi nie zrobiły jakbym je zjadła, ale ćwiczę silną wolę, obiad za pół godziny, więc nie ma sensu. Pomarańcze obrałam(właśnie pokazowo wyrzucałam obierki xD), wsadziłam to torebki i ukryłam w szafce w biurku. Przynajmniej mam już zaplanowaną kolację, zjem je i trochę serka wiejskiego.

  8. #528
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    hehe to ja ide po sok bananowy

  9. #529
    courtizzle Guest

    Domyślnie

    Sok bananowy...mmm pyyycha Serio, chyba najlepszy

  10. #530
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    moja mama przywiozla ostatnio jakies 5 litrow (jakis gratis w pracy czy cos) i sobie popijam troche

Strona 53 z 70 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •