Dzisiaj kilka biszkoptów bez cukru + zupa kapuściana (yyy od zupy kapuścianej można się uzależnic)
i znow sie boje..
bo 2imprezy sie szykuja
w sobote- calonocna impreza + wyzerka
w niedziele- chrzciny mojego braciszka ciotecznego i znowu wyzerka. ;/
na chrzcinach sobie poradze, nie musze jesc..
Ale ta nocka u Olkijuz się boję...
Zakładki