Wersja do druku
directe- dziekuje ;) no i nie zamierzam miec wyzutow sumienia :lol:
tylko chcialabym sie oduczyc tego liczenia kcalllllll...... :roll: :P
a dzis poozyyywne malesniki na "podwieczorek" - daw zjadlam, a jak potem policzylam to sie okazalo ze razem: 650 kcal :twisted: hahah :wink: meliske teraz pije :P
ja bym na diecie wcisnęla gdzies naleśnika, ale ja nie wierze tabelom, bo kazdy naleśnik jest inny moim zdaniem. chyba kupie takie gotowe naleśniki z supermarketu i posmaruje dzemem :)
ja po prostu policzylam wszystko to co bylo skladnikiem no i wyszlo :P ..
Mi tam nie chce się tak dokładnie liczyć :roll: leniwa jestem :lol:
Directe, a Ty masz bardzo dobry pomysł, może u nas też się takie kupi :mrgreen:
ja wiem, że takie sa w tym supermarkecie co porobilam 2 dni bo kilka razy na kasie je kasowałam. sa takie duze 4 - ciasto naleśnikowe, wyglada jak taka pusta tortilla - ale nie wiem czy jest podama wartość odzywcza :roll:
hmmm ja tez kiedys takie widzialam, ale wydaje mi sie ze nie bylo podanej tabeli :roll:
kurcze wlasnie dosc duzo salatek i innych rzeczy gototwych nie ma podanych wartosci :twisted:
W Polsce są chyba takie w płynie, że tylko wylać na patelnię :D Nie wiem jak się nazywają, ale reklamowali je coś w stylu "zrób koledze naleśnika". Directe, ja na Twoim miejscu, policzylabym składniki, a później podzieliła przez ilość naleśników :D Takie z supermarketu to wiadomo jakie są :D Co oni tam dają...
taaa tylko mnie zniechęca ten olej na którym sie smaży... :/
hm ja zrobilam na odrobince maselka:D
po prsotu pilnowalam zeby mi sie nie przypieklo za mocno i bylo bardzo dobre :D
zmykam na spacerek ;)
milego wieczoru , buźka :D
wrrrrrrrrrr ;/ wyszlam, zjadlam.. loda i troche chipsow. :roll: :? :?
na koncie 1800.