Wersja do druku
hehehe skad ja to znam :lol: ja to tam obiektywnie tez widze i dochodzi do mnei jak cos kumpele mowią:p
nooo ale znam daną osobe tez z troszke innej perspektywy hehe ^ ^ od tej to juz mnei za bardzo odciagnac nei moga i wyperswadowac :P bo co fakt to fakt, milo jest jak costam.. ;)
czasami bardzo brakuje kogoś takiego kto przytuli i powie, że kocha bez wzgledu na wszystko.
ale cóż, życie. ;p
ee wszystko dla kazdego w swoim czasie ;) warto sie zająć tym co jest:D nie ma co sie zastanawiac co by bylo gdyby, bo nigdy nie bedzie, i o.
nie ma to jak cos skwitowac hehe ^ ^
jak tam samopoczucie u was, jak dzien mija?
eh ja niestety musze troszki popracowac teraz, pomoc rodzicom :] czasem trzeba cos pozytecznego robic xP
u mnie beznadziejnie. okropnie sie czuje, a ideal tylko raz na mnie dzis spojrzal, bu!
ah nie usze juz nic robic, myslalam ze dopiero polowa i przerwe mialam a tu skonczone hehe ;]
say- a jak dietka?hm z coz to za ideał?;> kim jest?
dietka dobrze, dzisiaj 697 kalorii narazie :)
a ideal to ideal z mojej szkoly, ah :)
hmm ja ostatnio za facetami sie tylko ogladam, jakos nie mam ochoty na romanse, chyba ze mi sie trafi taki, co po prostu mi serce szybciej na jego widok zabije, a na to na razie sie nie zanosi :P poczekam cierpliwie :P
eh ja tam lubie jak mam taki nastroj jak julix teraz :D
tylko sie poogladac hehe :P bywalo, bywalo :lol:
a teraz mhmm staram sie ale nie bardzo mi idzie to wyciszanie heh, a za bardzo ciągnie, troche sie juz znamy :roll: :P
say- super ze tak dietka idzie, aj dzis po wypasionym snaidanku a u mnei po takim to zawsze wiecej podjadam i w ogole.. bez sensu, jak zjem za 200 kcal sniadanie to moge zjesc obaid i kolacje i tyle , a jak np tak jak dzis 450(moja nalesniczni z nutella itp, tak jak te opisane niedawno mmm :P) to potem po obiedzie tu skubne , tu i tu.. wrrr
juz tak ze 2 garstki musli i kawalunio placuszka ze sliwkami ale jednak , po prostu nie lubie podjadac xP
hhmm say moze cos wiecej na ten temat? ^ ^ znacie sie?
ja tez tylko ogladam :)
A ja nie narzekam z moim jestem już am.. 9 miesiąc leci?
Kupa czasu.. jak jesteśmy ze znajomymi to już jak coś w rodzaju dobrego starego małżeństwa :) On wspiera mnie (we wszystkim tylko nie w diecie) a ja go ile oczywiście mogę wiadomo "męska duma" czasem za nic nie chcę powiedzieć, że się źle czuję czy coś..