dasz radę laska ; **
Wersja do druku
dasz radę laska ; **
ajc kurde chcialabym wygladac tak jak Ty :)
ładnie się trzymasz :D oby tak dalej, ale widzę że u Ciebie to bez większych problemów :D
Julix nawet nie będę pisać, że Ty przecież tak samo dobrze wyglądasz, bo chyba się uodporniłaś na te nasze komplementy totalnie :wink:
śliiiiczny planik ; ) :D:D moją zmorą ostatnio nie sa płatki, tylko jabłka ( także suszone )... trzymam kciuki i cholernie zazdroszczę tego co osiągnęłaś... ;) kiedy dasz mi się zobaczyć w całej krasie :D:D ? lllolll
co do jablek suszonych> pycha sa te nowościod kamisa>crips fit, jablko naturalne albo z cynamonem, po 30kcal maja, ale w tym opakowaniu to garstka jest :lol: i oczywiscie drozsze niz normalnie chipsy.
panikara - wzorowo to jest w zalozeniach tylko, zapomnialam sie i policzylam dzis. bo mi sie wydawalo ze duzo :twisted: dobra nie zapomnialam ie tylko kontrolka :evil:
no coz to nei znaczy ze nie bede probowac dalje, juz dwa dni mi sie udalo - uda sie jeszcze raz i tak az do skutku :P
agassku- kurcze no jak widzisz srednio sie udalo - no bo po powrocie z uczelni zjadalm kolacje [jakbym na tym skonczyla to by bylo cholernie dietkowo z kcal] aale don't worry - potem jeszcze 5 ciastek i ok 120 g cart dor tiramisu :twisted: no i jabluszko :roll:
dziwnie mi sie to jedzenie rozklada :P :roll:
requiem - dziekuje, troch dzis zawiodlam, ale jutro next day ..
julix :twisted: :twisted: :twisted: zasada nr jeden - nie porownuj sie z nikim!! :lol: :P a tak serio i tak - laska jestes :D
sylwi - no bo moze ja tak brzmie optymistycznie tutaj ze bez problemow :roll: ale dziekuje :*
cherryyy - na pw masz wiadomosc :wink: nooo ale platkow to dzis nie ruszylam - nawet jednego! :D no chociaz tyle sukcesu 8) 8) :lol: oo suszone bananyyyy :shock: chyba sie zaopatrze - ale tylko troszke :) sie postaram ograniczyc znaczy sie :P
sylwi - nie jadlam, jak wygladaja?? nie spotkalam sie jeszcze :) drozsze no i moze mniej nic chipsow ale zawsze to zdrowwsze :lol:
ehh.
Wyglądają jak pokrojone na cieniutko jabłka i wysuszone :lol:
Jeżeli ty sobie w myślach wieczorem liczysz to przecież nie jakaś tragedia, co innego jakbyś jak na diecie jeszcze rozpiski dokładnie robiła.
widziałam te chipsy jabłkowe. ale cena 4 zł za tą maleńką paczuszkę mnie przeraziła :?
wolę chyba zjeść jabłko :P
a bananów suszonych nie lubię :roll:
miłego popołudnia :*
ooo jak można nie lubić bananów suszonych? :roll: :D ja kocham daktylki suszone :D a jabłek chyba nie jadłam, przynajmniej smaku nie kojarze :roll:
łaaał jakie chipsy
za 4 zł kupisz 1kg dużych twardych jabłek !!
miam miiam
a ja wcale bananów nie lubię ani suchych ani surowych