-
hmm więc widze że mamusia mnie nastraszyła ;(... buuu... Jutro pojade sobie do tesco i kupie sobie ten jremik pod oczka... Zawsze te opuchniętę oczy były moim problemem ale nie wiedziałąm co z nimi robić.. bo jak nie krem to co ??... No ale jush rozwiałyście moje wątpliwości i od jutra zaczynam stosować krem pod oczy ....
-
poprzeglądaj opinie na wizazu - wyjdzie Ci to na zdrowie
uuch, ale reklamuję moja ukochana stronka
-
Agnieska a możesz podać adres tej stronki o wizazu??
-
jasne [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] a interesująca Cię kategoria jest tu:[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
polecam też inne działy Kosmetyku Wszech Czasów
-
No więc mój zestaw kosztował 37 zł i po poście Agnieszki mam dziwne wrażenie , że przepłaciłam .... Ale widziłam , że gdzieś kosztował 45 , więc nie załamuję się
-
hehe...po poscie rastafari, a nie agnieski noo....... wiem jakie to sa balsamy i kremy, niestety nie mialam jeszcze z nimi przyjemnosci, ale jak moj johnson sie skonczy, to z przyjemnoscia kupie) a co do kosmetykow clean&clear...zgadzzam sie w 100%...mialam kiedys te pianke oczyszczajaca i tylko mi skore wysuszyla, nic nie oczyscila, a tonik na wagry....poracha i naciaganie, nic mi nie oczyscil porow, choc stosowalam 2X dziennie ( a polecaja tylko raz....).......ogolnie C&C to jedna wielka sciema...
z maseczek polecam avon - z mineralami z morza czarnego, taka niebieska
nivea oczyszczajaca ( suuper
a jezeli chodzi o zel do twarzy, to garnier czysta skora...
po tin-tin zaji tylko mi sie wagry pozapychaly i mialam zaskorniki niemile...i jeszcze sie ich pozbywam...ale jezeli chodzi o te firme, to polecam balsam brazujzacy sopot....genialne
-
w ogole jesli chodzi o skore sklonna do wypryskow, to:
1) ona tez potrzebuje nawilzenia [a kosmetyki na bazie alkoholu wysuszaja skore]
2) absolutnie nie wolno uzywac kosmetykow alkoholowych bo podrazniaja i powoduja jeszcze wiekszy wysyp!
moze i sa antybakteryjne, jak to alkohol, ale to nie jest potrzebne, lepszy efekt bedzie jak po prostu regularnie bedziecie oczyszczac skore, tzn. nie klasc sie spac w makijazu, codziennie rano i wieczorem mleczko oczyszczajace do skory tlustej i mieszanej, a potem tonik i krem nawilzajacy, 2-3 razy w tygodni peeling i maseczka nawilzajaca, a raz na 3 meisiace czyszczenie skory u kosmetyczki, ale naprawde dobrej i sprawdzonej kosmetyczki, warto byc pewna skutku zabiegu, bo znam przypadki, ze dziewczyny poszly do byle jakiej kosmetyczki i wtedy im sie zaczal dopiero balet z wypryskami... [ja zaczelam chodzic 5 lat temu, a twedy mialam naprawde skore sklonna do wagrow, teraz chodze raz na 4-5 miesiecy oczyscic dokladnie pory, ale wypryskow nie mam w ogole...]
-
ze wszystkim się zgadzam prócz kremu nawilżającego tzn. nie sam nawilżający, ale też walczący z wypryskami - np. Octopirox z Erisu, miodzio
-
aneta
heh pierwszy raz weszłam na to forum i odrazu cos nabazgram:P
co do kosmetykow pielęgnacyjnych:
*do mycia twarzy żel jakiś tam GARNIERA:P z sokami z owoców (ślicznie pachnie) <== taki w zielonej tubce, mój brat [ma sporo wyprysków] używa też GARNIERA ale z serii czysta skóra [dla mnie za bardzo wysuszający, choć daje przyjemne uczucie chłodu i orzeźwienia;]]
*zwykły krem nivea - najlepszy do mojej skóry:P
*późną jesienią, zimą i wczesną wiosną ==> krem brązujacy Ziaji [niezbyt przyjemny bo pozostawia tłusty film, dlatego stosuję tylko na noc]
*szampony w zależności od humoru albo rumiankowy johnsona:P [jestem ciemną blondynką ;]], który mi rozjaśnia włoski, albo regenal (czy coś takiego), który włosy leciutko przyciemnia i nadaje srebrny odcień
*do mycia byle jakie pachnące mydełko:P
*po kąpieli smaruję ciało oliwką Ziaji [prawie zawsze o tym zapominam ale niech bedzie]
*od czasu do czasu jakaś maseczka [np. avon z mlekiem i miodem (wiecej chyba nie mam:P)]
*jescze bardziej od czasu do czasu peeling PLANET SPA avonu z brązowym cukrem))) ten zapach dla mnie jak narkotyk:P
*na wyjazdy zawsze biorę odświeżające mleczko do demakijażu GARNIERA oraz tonik łagodzącyy z różą bez alkoholu tej samej marki
to chyba wszystko co posiadam pomijając pastę do zebów i pianke do golenia
co do kosmetyków kolorowych to tak:
*mój ulubiony, jedyny w swoim rodzaju, wyjątkowy, wręcz idealny podkład Natural Sensation RIMMELA, którego za chiny nie widac:P - jest leciutki, nadaje świeży i naturalny wygląd, średniokryjący, beztłuszczowy, lekko rozświetlający [ja najpierw używam bardzo niewielkiej ilości kremu nivea ==> na to podkładzik i wygląda ślicznie]
*równie wyjątkowy i wręcz idealny błyszczyk INGLOT ten w kostce [opakowanie jest śliczne ale ma też minusy - jak spadnie to nici z cacuszka] <== mam truskaweczke oba kolorki są świetne, usta przepysznie błyszczą - efekt wodnych ust plus śliczne drobinki = jednym słowem miodzio
*cień do powiek MANHATTAN multi effect kolorek 24 earth - mój jest półtransparentny, grafitowy z maleńkimi drobinkami, zaznaczam nim tylko leciutko zewnętrzne strony powiek)) wtedy wygląda to bardzo naturalnie
*obojętnie jaki tusz do rzęs [rzadko używam:P mam chyba od 2.5 roku (dziwne, że jeszcze nie wysechł) eee jesu nie wiem jaki bo napis sie starł:d jakiś VOLUM' EXPRESS]
*lakier do paznokci INGLOTA nr 9 [też rzadko używam, choć się staram:P]
i wszycho:P [mam też od groma innych kosmetyków kolorowych, bo często kogoś maluję ale pisałam o tym, czego sama używam]
ostatnio kupiłam też olejek rycynowy, jeszcze nie widac zbyt duzych efektów, ale napewno mogę polecić - koszt tylko 1.84 zł w mojej aptece:P
co do pachnidełek to moim ukochanym zapachem jest ESCADA tropical punch [seria limitowana dostalam chyba dwa lata temu z jakiejś okazji i zużylam dopiero połowę, bo mi żal tak słodkiego zapaszku:P]; na gwiazdkę w tym roku dostalam też VERSUS time for energy taki w fioletowej buteleczce [używam codziennie juz niewiele zostalo pomimo wielkiego opakowania 125 ml :P]; na jakieś tam urodzinki dostalam też perfumki w dlugopisie Salvador Dali DALIMANIA [strasznie słodki zapach ale trochę ciężki...mimo wszystko polecam] <== też juz mam chyba ze 2 czy 3 latka; no i mój najnowszy prezencik [sama nigdy nie wydaje kasy na takie rzeczy:P] zapaszek ZARA women w białym pudełeczku...bardzo ładne dosyć trwałe, zupełnie coś innego niż miałam wcześniej [wszystko owocowe:P], tez polecam
ale sie rozpisałam...jak ktoś to doczyta do końca to gratuluję serdecznie
pozdrawiam:*
-
aaaa
hehehe kurcze sorki wpisalam w temat swoje imie z przyzwyczajenia juz blech:P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki