chce zrzucic ok 10kg. sadze ze stracenie chocby 7 byloby dla mnie sukcesem. jestem uzalezniona od slodyczy. musze to przyznac. we wakacje probowalam rzucic ten nalog i mozna powiedziec ze prawie sie udalo. schudlam wtedy ok 5kg, ale zaraz po wakacjach sobie odpuscilam bo nie moglam juz tak dalej. waga szybko wrocila naszczescie bez dodatkowch kilogramow, poprostu to co zrzucilam przybralam na nowo. trenuje sztuki walki. coprawda teraz chodze na treningi baaaardzo rzadko z powodu braku czasu. nauki mam strasznie duzo, co ogranicza mnie w trenowaniu czegokolwiek. w dodatku mam astme wiec bieganie odpada. i jeszcze zeby fajniej bylo to ja nie lubie warzyw!! wcale, a wcale. nic z warzyw, kompletnie. chleba juz nie jem od poczatku wakacji i ziemniakow tez nie! POMOCYpiszcze i wspierajcie mnie!plisssssss
![]()
Zakładki