Nie zakładaj że się nie uda, bo w to uwierzysz i będzie kicha. U mnie też są tony słodyczy, ale jakoś bez nich żyję...
Nie warzywa to owoce jedz, czy ich też nie lubisz?
Nie zakładaj że się nie uda, bo w to uwierzysz i będzie kicha. U mnie też są tony słodyczy, ale jakoś bez nich żyję...
Nie warzywa to owoce jedz, czy ich też nie lubisz?
U mnie też kiedyś zawsze było pare czekolad, jakieś batoniki itp.
Ale poprosiłam mamę, żeby nie kupowała... A jeśli już, to niech chowa przede mną. Teraz nie kupuje w ogóle, przeciągnęłam ją na swoją stronę :P
No... może czasem, ale już mnie to nie obchodzi, umiem się opanować.
a mnie w dodatku, zeby bylo jeszcze zabawniej dopadla grypa. i teraz wszyscy mi wciskaja cos do zjedzenia, bo przeciez czlowiek chory musi jesc(powiedzenie mojej babci). i dla nich slowo dieta nie istnieje! przeciez 70kg to malo, i ja nie wiem po co ty sie chcesz odchudzac... tak ciagle w domu slysze... grunt to dobra motywacja ze strony bliskich... hmmm wiec tylko wy mi pozostajecie))) ostatnio nawet sie nie waze;p bo cos nie wierze tej mojej domowej wadze... zobaczymy jak to dalej bedzie! pozdrawiam wszystkich i prosze o wsparacie w ciezkich dniach))
MakeMeHappy: owoce lubie, ale nie w zaduzysz ilosciach... bo co za duzo to niezdrowo, ja to w ogole taki lewus jestem. DAM RADE jakos...;p
hmm.... mam identyczny problem, kocham pić kakao moge nawet po kilka dziennie... i nie moge sie oduczyć
Ooh, też bym chciała oduczyć się jedzenia słodyczy, ale to jest silniejsze ode mnie.. Jednak walczę
Powodzenia, słodyczom STOP!!
Nie ważne, czy to, co robię, podoba się innym. Najważniejsze, że daje mi to szczęście.
Zakładki