Wątek: Mój pamiętnik:-)))

a teraz pokażę wam co mnie zmobilizowało do rozpoczęcia dietki... były to zdjęcia z 18stki mojej koleżanki z klasy..... oto i ja :

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A oto ja po zgubieniu 5kg, czyli podczas tegorocznego sylwestra:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

sama troszkę dostrzegam różnicę (spodnie zaczynają na mnie "wisieć" i talia wygląda lepiej) ale jeszcze te 6 kg z pewnością się przyda zgubić:] trzymajcie za mnie kciuki kochane...

no widac ze schudlas ;]

Ale supciooo Możeschudłaś tylko 5kg, ale różnica jest boska. Mam nadziję, że u mnie 5kg też będzie widać

widać, widać. życze dalszych sukcesów :*

cieszę się ze tak mówicie:] żadna z moich koleżanek nawet nie zauważyła że w ogóle cokolwiek schudłam....

no wies zmoje tez nei zauwazaja ze mi 7 kg zniknelo. uch ale np ludzi ektorych widizlam dawno widza roznice. one po prostu sa do Twojego widoku przyzwczajone. po feriach na pewno zauwaza

jak ja kocham takie dni, gdy zostaje mi jeszcze troszkę z limitu moich kalorii i moge zjesc kawaleczek czekolady...:] mniami:]

hej,
u mnie mało osób zauwazyło, ze schudłam 20 kg, w sie nie przejmuj ;]

no jasne ze widać

może gdybyś pomalowała włosy na zielono któś ze znajomych by zauważył :d. jeżeli chodzi o kg, żadko się zdarza (oczywiście mówie o ludziach którzy cię często widują), chyba że chcą ci zrobić wykład o anoreksji wtedy nagle to widzą a różnica w twoim przypadku jest:*