Wątek: Chce wytrwac do konca - nowa motywacja...teraz musi sie udac

heej, pisałas wczesniej ze waga pokazuje inna wage, tez tak mialam to jest chyba taki efekt przejsciowy, raz mi pokazalo 58 potem 58,9 a po tygodniu 56.9 to jets chyba normalne moja mama mowi ze nasza waga zalezy tez od naszego cyklu, nie wiemc zemu ale moze tak jest

ja w ferie nie umiem sie odchudzac, wwakacje tez nie, coagle wyjazdy zkolezankami i tyje ;/ masakra.

a wagi to sa glupie! :P

Wczoraj wieczorem bardzo duzo zjadlam baaaaaardzo duzo kanapek i zapiekanke i to wszystko po 20.
Dzisiaj bylam do 16 w szkole jak wrocilam zjadlam zupe z kapusty i kanapke. Ech jakos nie moge wrocic do cwiczen...POMOCY

trudno, ja tez ostatnio zawalilam i wracam na diete w poniedzialek, z nowa motywacja. heh, tym razem musi sie udac, jak nei to sie zatluke chyba :P

Nie martwcie się, teraz jest jakiś dziwny okres i większość zawala.
Ja zaczynam już od jutra A za Was trzymam kciuki!

to trzymam kciuki za wszystkie "powracajace" xD

xpxpxpxp,pseutonim, julix -------> dzieki za wsparcie kochane jestescie
Dzisiaj zjadlam
sniadanie - kanapka z szynka
II sniadanie - kanapka z serem
obiad - kotlety mielone z ziemniakami i z buraczkami
oj duzo kalorii a poza tym jeden cukierek i jeden chips
A co tam u was moje drogie???

Lansada
Jak ja bym chciała mieć taką wagę jak TY
..zazdroszczę
tak mało ważyć...jak fajnie...

Malo?! Dziewczyno gdybys zobaczyla moj wielki brzuch, tylek i nogi to zmienilabys zdanie. A ile ty wazysz i na jakiej jestes diecie??

eeeeeeee nie jest tak zle wszystko dopracuje sie ;];];]