-
Dziś obejrzałam sobie Dirty Dancing... Zakochałam sie w tym filmie :D 8) Szkoda, że tacy faceci jak Patrick Swayze już nie chodzą po ziemii :(
No ale patrząc na wąską talie Jennifer Grey dobrze mi sie ćwiczyło. Kręciłam 30 minut na hula hop i chodziłam okrągłą godzine na stepperze dając z siebie wszystko. Tak szybko chodziłam, że zagrzały sie tłoki :D Lało sie ze mnie... No ale o to chodzi :D
Na kolacyjke oszamałam malutkie jabłuszko i jogurt :)
pseutonim, mam zdjecia przed w stroju kąpielowym, ale zamierzam je wkleić jak dotre do celu, to wkleje oba obok siebie :D
-
witam;*
mi tez film tez siestrasznie podobal:D
ogladalam go juz chyba setny raz;p
no a dzis wpadalam pozyczyc milego dnia ;*
-
ta jej talia :roll: czy my kiedykolwiek sie do takiego efektu chcoiaz zbliżymy :roll: :wink:
Słonko życze Ci pięknego wtoreczku, trzymaj sie dzielnie dietkowo
Ps.Pewnie,że zobaczymy 5-teczki an wadze, prędzej niz nam sie wydaje..innnej opcji nie ma;))
buzaczki!!!
-
Wniosek z tego taki, że następnym razem trzeba zamknąć brata w klatce :wink: Albo chociaż zabarykadować w pokoju.
Fajne zdjęcie w dżinach, ale skoro "miarka" już dobra to do czego teraz sie odchudzać??
-
Witaj agacishii ;) i witajcie wszystkie forumowiczki ;)
Odwiedziłam Twój pamiętniczek i postanowiłam często do niego zaglądać. Mam 15 lat, w zasadzie już 16 (za półtora miesiąca) i podobny problem, od dawna walczę z kilogramami :) Gratuluję Ci pozbytych się już zbędnych kg! I trzymam kciuki, żebyś osiągnęła swój cel (ja mam taki sam - 55 kg...)
Uda nam się ! :)
Pozdrawiam serdecznie
-
heh... też ogladalam ten film... a ona jaką miala figurke...eh...
-
Hihi, gratuluję, szczerze mam dość jakichkolwiek filmów, po Sylwku, podczas ktorego nic innego nie robiłam bedac sama w domku:/:/
Ja Ci gratuluje wytrwałosci, trzymaj sie!!!
-
Mi się też podobał ten filmik, na początku nie za bardzo, ale potem :) Talię taką mieć będziemy, zobaczysz :lol: A i współczucia z bracikiem :?
-
Oooo chyba wszyscy oglądali dirty dancing :D no cuż może i my kiedyś będziemy mieć figurę jak Jennifer Grey, ale trzeba dużo ćwiczyć bo tu sama dietka nie pomoże :roll: Buziaki
-
Witam!
Dzień minął mi... sama nie wiem jak, zobaczycie to ocenicie :D
Śniad: kanapka z szynką i trohe sałatki jarzynowej
2 śniad: grahamka z szynka w szkole
obiad: pieczona piers z kurczaka i góóóra sałatki z kukurydzą i kapustą pekińską (i niestety z majonezem)
podw: jogurt
kol (22.15 Dlaczego?! :( ): małe jabłuszko i garstka płatków
:arrow: 1h steppera
:arrow: 1,5h treningu siatki
Już mówie co z tą kolacją. Oglądałam sobie "Romeo i Julię", stepperowałam, założyłam sobie specjalnie polarowe spodnie, by sie wiecej spocic. Po skończeniu wyglądałam jakbym wzięła w ciuchach prysznic. Jak zeszłam ze steppera poleżałam na podłodze, bo już nie miałam kopletnie sił. Ciemno w oczach, głód ściska, telepie sie z zimna. No to zjadłam to jabłuszko, żeby nie fiknąć. Wiem, ze to jakieś chorę, ale ile bym nie jadła, dla mnie to będzie zawsze za dużo. Ten mój perfekcjonizm mnie kiedyś zabije. :) No ale mam nadzieje, że jestem rozgrzeszona z kolacji, a raczej jej pory!
I drugi grzech- MAJONEZ. Nigdy nie jadłam tłustych mięs, unikałam tłuszczu jak ognia. Jedynym moim źródłem tłuszczu było masło i majonez. Po przejściu na diete, przez 2 miesiące nawet nie jadłam tego. Praktycznie zero tłuszczu. No i po świętach (czyt. ciastach) zbuntowała sie wątroba! I teraz jestem zmuszona jeść chociaż trochę tłuszczu by jakoś mi wątroba działała. Mam nadziejem że i z tego mnie rozgrzeszycie!
No, to teraz idę spać, bo jutro na rano :? Buziole!