jezli bede chudnac po kilogram tygodniowo do swiat moge schudnąć 6-7kg :) zajebiscieby bylo :D
Wersja do druku
jezli bede chudnac po kilogram tygodniowo do swiat moge schudnąć 6-7kg :) zajebiscieby bylo :D
ah do sylwestra 5 kilo mniej :D
suuperrr ^^
tylko się musimy przyłożyć :twisted: 8)
Hmm... oj, gdybym ja bez żadnej "wpadki" dietkowała i chudła tygodniowo kilogram, to bym miała w święta 59-58 kg... Marzenie :mrgreen: I pomyśleć, że to kiedyś była moja normalna waga, nigdy nie przekraczała więcej... Ahhh :roll:
oke a wiec dzois mozna powiedziec teraz wrocilam do chaty ^^
w sumie dzien zaliczony :D troche glodna jestem, ale cóż.. trzeba sie przyzwyczaić :p
z kacl to bedzie 1300 / -/+70kcal, musze pojsc dkoladnie podliczyc i godzinka aerobicku :)
a jutro sie zapisalam na dwie, ale nie wiem czy dam rade :) jeszcze miesiaccccc i znow bede wygladac normalnie :D
no to dobrze :D
u mnie też dziś tak w miare w miare, ale najważniejsze,że pierwszy dzien mamy za sobą już :D
;*
Jak ładnie ćwiczysz :D
ja juz spadam bo jestem toatalnie wykonczonaaa :P do jutra :*
no fakt wyćwiczona...i prawidłowo :D
halo 8)
taaaa, wyćwiczonaaa :PP
jak zwykle zaczal sie weekend wiec cóż.... to co tydzien tylko wczorqaj jeszcze z leksza przesadzilam, bo bylam w miejscu publiczynm i za duzo alkocholu bylo.... jak zwykle zjebane wszystko takim jednym wypadem
ja nie wiem czy kiedys dam rade :(
u mnie dietka chyba nigdy nie wypali :(