A ja bym właśnie ten w styczniu chciała, bo jest Australian Open, a tak to nie mogłam oglądać ;/ ;p A mam teraz ;p
Ja też chcę 54kg ;))
Wersja do druku
A ja bym właśnie ten w styczniu chciała, bo jest Australian Open, a tak to nie mogłam oglądać ;/ ;p A mam teraz ;p
Ja też chcę 54kg ;))
Fajnie... mam z kims ten sam cel :D
A więc na obiadek znowu była zupcia, a przed chwilą zjadłam galaretkę.Pychota. A jak tam u was?
u mnie tak se :P
u mnie do 12 bylo bdb 12-14 +db a po 14 ndst...;/
ha ale od jutra bedzie celujaco:)
Oh,,ja przed chwilą zapaściłam. Zjadłam wlaentynkowe cisto, babnana i rogalika pustego. Eh...boję się jutra :(
a u mnie do godziny 15 było celująco...a potem...jadłam wszystko...
Jedyne pocieszenie dla mnie to to, że byłam w Go Sporcie z tatusiem i chyba inwestujemy w rower treningowy, a więc klaorie powinny wnet polecieć :D
to masz fajnie...mi rowerka nie chcą kupić :(
No ja muszę się złożyć na spółkę z tatusiem i to jest to co mnie jeszcze powstrzymuje od zakupu. Portfel mówi ała....