Ojj Julix jest źle :? A film był całkiem, całkiem. Oglądałam "Wszystko gra". Widziałyście :?:
Wersja do druku
Ojj Julix jest źle :? A film był całkiem, całkiem. Oglądałam "Wszystko gra". Widziałyście :?:
niieee...
a fajny był ? :D
a poza tym mnie tez sie rodzice czepiaja jak siedze sobie.. no ale ja mam w koncu ferieee!!
No fajny. Szczególnie scenki z Scarlett Johansson a takim jednym, nie pamietam imienia aktora, takie namiętne :) :wink: No ja tez mam ferie i mogą trwać wiecznieeee :D
ale ja jestem..no przeciez napisalas ze byl całkiem całkiem :P
hehe :)
Od sklerozy głowa nie boli xD A ty wdomciu siedzisz Mayha czy gdzies także wyjeżdzasz, cio?
Ehhh no to jestem :) Dzisiaj powolutku nabieram sił na walkę z kilogramami :wink: Jestem po obiadku, zjadłam w sumie koło 750kcal. Koło 17 deser BelVita, a przed 20 kolacja Danio lub kromeczka :) A co tam u Was :?: :D
ja tam zjem ok 19 kolacje pewnie heh
a ja już znowu przekroczyłam i mam tyle co wczoraj 1320
a powinno być 1200!!!!
Kiniucha ja tez juz mam ponad 1000, nie liczyłam dokładnie, ale będzie cos koło tego. Trudno, ważne żeby nie przekroczyć 1350 sobie postanowiłam :) :wink:
no wlasnie przeciez na 1300 kcal tez sie chudnie
No właśnie. Efekty sa prawi takie sama jak na 1000kcal, a żadziej dziewczyny miewaja napady i jest lepsza przemiana materii. Nie wiem po co się katowac, jeżeli nie dajesz rady na takiej diecie. Przecież niektóre organizmy muszą miec 'tyle', a niektóre 'tyle'.
dokładnie popieram Ynkus nawet na 1500 się chudnie...szczegolnie w naszym wieku (tzn. dojrzewania) powinno sie jesc okolo 1200-1500kcal nie mniej!
No ja kiedys stosowałam 1000kca, schudłam szybko ale cały czas mi sie ręce trzęsły :? Teraz juz bym tak nie umiała, pozatym jak jem 1000kcal to chodze co 2-3 ndi do kibelka, a tak to na 1200-1350 to zazwyczaj 2 no czasem raz dziennie.
heh ja na niecałym tysiaczku jestem i jakoś zawsze do kibelka chodze , ale nie dzisiaj :/ . dziwne.. może żeczywiście za mało jem ?? heh .. Ja na takich mało sycących dietakch nie wyrabiam .. Nie myśle wtedy o niczym innym tylko o jedzeniu i czekam na kolejne posiłki
moze jedz rzeczy mniej kaloryczne takie bardziej sycące?
no muszę zacząć jeść więcej warzyw i owoców , chyba kupię sobie serek bo mam ochotę zjeść tosta z razowego chlebka i kawałka chudego serka :P
Ja tam chodzę ostatnio często w sumie do kibelka. Ale to chyba zależy od tego, co danego dnia zjem.
Teraz na 1000 kcal bym nie wyrobiła. Pomyśleć, że kiedyś potrafiłam :roll: .
nom , może dlatego że jesteśmy starsze i potrzebujemy więcej jedzenia
heh ja nie wiem czy bym wytzrymala najdluzej ile bylam na 1000 to jakis tydzien...a teraz mam ochote na grzanki z serem...;/
no wlansie ja rok temu na 1000 spokojnie, a teraz nawet mowy nie ma zebym na tym wyrobila, znaczy jakbym sie zawziela moz etak, ale po co, skoro widze, z eorganizm domaga sie wiecje troche, te 200 kcal to dl aniego wielka roznicA
hehe , ja mam ochotę od kąd przeczytałam jeden post na diecie.pl hehehe. Chyba sobie zrobię je na śniadanie w środę :D .. sycące a raczej nie będzie aż tak kaloryczne 100 ckal chleb+ 50 kcal ser+ 50 kcal. szynka chuda.... Na śniadanie będzie w sam raz :D
Ja na sniadanak zazwyczaj jem chleb pełnoziarnisty, twaróg, jajecznicę lub jakis serek. Na obiadek warzywa na patelnię, gołąbki lub jeśli mam coś przygotuję to staram się zjesc mniejszą porcję. Na kolację to opcja śniadaniowa :wink: Już jestem po wszytkich posułkach, zjadłam 1400kcal. Duzo... wiem, ale mam już siły na walkę :) Cały czas jakoś psychicznie nie byłam gotowa, ale teraz jest ok :wink:
Julixja może też bym wyrobiła na 1000, ale lepiej się czuję kiedy te 200kcal rozdzielam i po 100 więcej na obiadek i śniadanko. A ty jesteś z rocznika 91 :?:
Kasiaa200kcal na śniadanko to tak akurat, a brzmi ładnie. Ten serek to ser żółty :?:
tak tak to co piszesz na sniadanie akurat ale ser ma 50 kcal? z tego co wiem to jakies 76kcal.. no chyba ze nie chodzi o zolty ser :lol:
E tam duzo. Wcale nie. Normalna (czyt. nie odchudzajaca sie) nastolatka powinna zjadac mniej wiecej 1800 kcal. Takze i tak jeszcze cwiczysz i robisz inne rzeczy. Takze jestes wiecej niz 400 kcal w plecy. I nie wazne jak szybko schudniesz, wazne ze SCHUDNIESZ! tak? :D
no w sumie proza ma racje nie liczy sie jak dlugo ale ile...ale w zasadzie jesli mam sie odchudzac rok i schudnac tylko 5 kg to wole jednak szybko i duzo...
No włąsnie nie wiem czy chudnę :wink: Mogłabym się jutro zważyć, dobrze by było gdyby waga pokazała 62,5kg. W czwartek było 63 :roll: Teraz mam miesiączkę i zwykle ważę więcej, chyba lepiej się nie streswoać i zważyć koło piątku.
no mi 200 kcla ogromna roznice robi :) heh jestem z 91 z lipca :D
hehh mi także 200 robi róznicę :) fajnie ze z 91, bo myslałam ze z 90 skoro chodzisz do LO. Kurczę jeszcze tylko 6 dni feri mi zostało, a tyle do zrobienia :cry:
Z tym serkiem to chyba tyle będzie , ale nie pamiętam z jakim . Kiedyś taki bardzo chudy widziałam .. ale nie pamitam.. muisze się jutro na zakupy wybrać i. Z drugiej strony 20 kclam w tę czy we wtę co za różnica ??
Ynkus :arrow: 1400 kcla to nie jest za dużo !! To w sam raz !!Z tego co wiem to normalna dieta dla nastolatek w naszym wieku to 2300 kcal !!
Ech chyba ja jestem najmłodsza co ?? jestem z maja 1992
Kasiaaa nie jesteś najmłodsza. ja nie napisłam z jakiego jestem roku :twisted: Ja tez jestem z 92 i to z lipca :lol:
ja jestem z lipca z 90 :D Witajcie raczki :P
Ja jak szybko chudne to szybciej tyje i ze zdwojona moca :roll: Ale teraz juz tak nie bedzie! :D
a raczkiem to ja tez nie jestem :wink: jestem zodiakalnym lwem :lol: :wink:
hehehe no fakt :? :) Ale najlepiej jest się odchudzac z rówieśniczkami :D !! zawsze możemy się powspierać i jest wesoło !! Ale ja i tak nie moge sie doczekać aż pójdę do liceum :/
a ja jestem byczek !! Podobno jestem uparta .. hehe mam nadzieje , że w odchudzaniu to sie będzie przejawiało :/
Niekoniecznie z rówieśniczkami, ale fajnie :) Mi się najlepiej gada jak jest do 2 lat różnicy, no może 3 :)
moja siostra jest z lipca ( raczek ) 14 .. U nas to rochę śmiesznie jest..Moja najstarsza siostra urodziła się 14 lipca , strasza siostra 14 kwietnia , a ja 14 maja :D
Heh .Mam tu raczej na myśli , że fajnie jest pogadać sobie z osobami w podobnym wieku z podobnymi problemami :D. Fajnie jest jeżeli ktoś mówi ci ,, nie tykaj tego batonika" albo coś w tym stylu.. Wtedy wiesz , że musisz wytrwać !
No to ja na dzisiaj kończę :) Buziaczki, miłych snów ;*
dobranoc !! niech ci się przyśni cos miłego !!
ja jestem tez lew, 31 :) ale w 1 LO jestem...