Wątek: A jednak (problem)

no bo na pewno sie zmieni, jesli tylo bedziesz chciala
trzymam za ciebie kciuki, musi sie udac :*!
i zdawaj nam tu relacje ;D

musi inaczej się udusi.
Ja chyba mam dość.
cholera jasna miała pójść i nie wracać.

no psycholog najlepszy

dasz rade
ja w Ciebie wierze
przynajmniej masz kogos
kto Cie wspiera!!

Moim zdaniem to psycholog byłby lepszy bo ona ma problem " w głowie' wie że coś jest smaczne ale nie może zjeść, to są juz zaburzenia na podłożu psychicznym, dopiero gdy się z tym upora powinna iść do dietetyka żeby ułozył odpowiednią diete. Pozdrawiam

jak tam Papierowa u Ciebie?

powiem Wam, ze czasem zazdroszcze takeigo czegos, ze chce sie zjesc, a nie daje sie rady...

julix wydaje Ci się.. nie zazdrościłabyś. wiem co mówie bo mam to za sobą. nic przyjemnego zreszta do tej pory mam probloemy z jedzeniem a moj organizm z trawieniem.

nie no domyslam sie, ale w chwilach zalamki zazdroszcze takim...

Julix tu nie ma czego zazdrościć bo to choroba, zakodowane w mózgu ze jedzenie jest bee, więc nawet o takim czymś nie myśl