nie:P
ja wole wszystko ale w 1000kcal
albo cos okolo :P
nie:P
ja wole wszystko ale w 1000kcal
albo cos okolo :P
staraam się;) Od jutra nie przekrocze 1000 i koniec:PP I muszę więcej ćwiczyć :)
Właśnie bezlitośnie wszamałam jabłuszko :D Tak na głoda mojego wieczornego...
Ale tak na prawde to mam taaaaka ochotę na mleczną czekoladę... Mmmm.... Ale nie dam się..:PP Z resztą nie bd się włóczyła o tej poże po spożywczkach :P
Poprawka *porze xD
To jest właśnie wpływ neta i gg na życie młodego człowieka.. Analfabetyzm wtórny xP
No i już po szkole całe szczęście... Nuda cholernaa:PP Ale takie już nasze ciężkie życie;D
Dzień 5:
śn: Płatki z mlekiem i bananem
2śn: jabłko
a na obiadek czekam :D
A co u was?? :)
dzisiaj stwierdziłam, że jednak zjadę do 1000kcal, bo gdy jem 1200kcal to mam wrażenie że jem tak jak zwykle ;]
a ja mam straaaaaaszną ochotę na żarło z Mcdonald'sa![]()
no Under nie tylko ty:) Shakeee... Pozwole sobie chyba na niego w walentynki bo jak zwykle bd mieć wtedy mega doła:P
IAndMyMyself, czyżby samotne walentynki? ;>
mnie też to czeka ;/ a wcześniej urodznki [30.01] więc pewnie też się porządnie różnymi smakołykami nawpycham![]()
No samotne... Ale co tam:) Przeżyje-dzień jak codzień;)
Życzę wszystkiego najlepszego:*:*:* -już teraz, bo z moją pamięcią jest słabooo ;)
Zakładki