ojj ja sie waze w sobote, ale mzoe przeniose wazenie, bo sie boje :wink: heh chcialbym 50 zobaczyc juz :) bo na tickerze mam stan sprzed 3 tygodni, teraz nie wiem jak jest
Wersja do druku
ojj ja sie waze w sobote, ale mzoe przeniose wazenie, bo sie boje :wink: heh chcialbym 50 zobaczyc juz :) bo na tickerze mam stan sprzed 3 tygodni, teraz nie wiem jak jest
No cóż dla mnie to ładna waga. Wręcz mała.
No ale wiem że prawie każda tutaj nie toleruje wagi która nie ma 4 z przodu.
Pzdr.
51 to waga DOSKONALA!!!!!!!!!!!!!!!
ja nie sugeruje się waga tylko wymiarami.
poza tym mam tylko 1,61 m wzrostu więc ta waga nie jest mała
Arvele czmu tak sadzisz? Ja tam wagę z 5 z przodu toleruję, a nwet z 6. Jak ktos ma 175cm to mu dobrze z waga szóstkową ;] A sama 4 z przodu miec nie moge do swoich centymetrów :lol:
ja tylko 159 cm, wiec dla mnie 49-47 kg byloby ok :D
ja mam 163 cm.. więc waga pomiędzy 48-50 jest wskazana.. ;P
ja chce 48 i kuuuniec, tylko gorzej, z enei wiem jaka waga jest prawidlowa, bo w szkoel mam 2 kg wiecej, co znaczy z ena mojej mialabym wazyc 46, czego sobie nie wyobrazam,a u taty lekarska pokazuje kilo wiecej, echh nie wiem juz
hm... do tych 550 kcal trzeba doliczyć kilka kostek czekolady gorzkiej z nadzieniem karmelowym [licze że 150, chociaz pewnie mniej], herbatniki ok.120 kcal i miska zupy truskawkowej, to ok.300
i wsunęłam jeszcze lizaka więc wyjdzie ok. 1200
o nie, muszę z tym skończyć! jutro żadnych ale to żadnych słodyczy, i ostatni posiłek o 19... i postaram się poćwiczyć, bo dzisiaj oprócz 2 w-fów i 2 godzinnego łażenia po dworze nic innego nie robiłam... a teraz już za późno.
nie jestem z siebie dumna ;/
kochana ale spacerek też dużo daje :) przy okazji się dotleniłaś :) a i dietka 1200 :D ojj ładnie :)