Dla mnie słodzik ma zbyt chemiczny smak ;p
Przez to że nie jem już jakiś czas słodyczy to kurcze nawet jabłko smakuje mi jakby było posypane cukrem :/
Hehehe, a wiecie co mi kumpela dzisiaj powiedziała?
Że jak była mała to postaowiła się odchudzać takim oto sposobem:
-jadła wszystko co chciała i popijała wodą. Czemu? Bo myślała że kalorie się mnoży a nie dodaje ;p I zawsze jej wychodziło 0 kcal na końcu
Teraz już wie, ze jednak się dodaje kcal ;p
Ale i tak je co chce, żarcie z kfc, mcdonalds'a, codziennie batoniki, czekolade i wszystko na co ma ochotę... Ma 176 cm wzrostu i waży 55 kg ;p A się nie odchudza... Fuksiara, co?