A na mnei wczoraj te paluszki tak ładnie patrzyły... no i dziabnełam z 5. Waga pewnie zbytnio nie ucierpi, gorzej z silną wolą:/
No, przynajmniej wybłagałam mamę, żeby frytek nie robiła na obiad, nie potrafię się im oprzeć (zresztą tak jak chipsom;p)
Zamiast fryteczek będzie szpinak xD Mmm... jaka zamiana ;D
Zakładki