-
tez dobrze
ja sie nie uczylam, latwo mi przychodzilo wszystko w sumie z chemii np na kartkowe 5 minut przed lekcja sie uczylam i dostawalam czasem jako jedyna 5, niekotorzy mi do kujonow heh,a le chlopacy przewaznie, wydawalo im sie ze kuje, a ja serio siedizlam w pokju robilam wsyztsko, tylko nie uczylam sie :P rodzice ciagle mnei wyzywali za to :P
-
a ja wręcz mam wyrzuty sumienia jak się nie nauczę
zawaliłam dzisiaj dzień pierwszy raz od początku diety :/ zjadłam 1360 KALORII
-
Bedzie lepiej jutro a pozatym nie zawaliłas jedzac nawet 1700 kcal chudniemy kg na miesiac
-
trzymam kciuki za Ciebie
-
hej wam wszytskim!
jestem tutaj nowa nie dojadam od jakiegos czasu i pomyslalam,z elatwiej bedzie mi zrzucic zbedne kilogramy z wami. Problem "odchudzania" ciagnie sie za mna od wielluuu lat. Jestem obciazona genetycznie, bo u mnie w rodzinie wsyztscy sie odchudzaja.. zla przemiana materii itp.. o odchudzaniu wiem juz chyba wsyztsko, jednak nie wlaczam wsuyztskich tych zasad w zycie. Ciagle musze sie odchudac, potem znow tyje:/ moja waga waha cie ciagle +8/-8 masakra.. Teraz jestem dodatkowo podlamana bo zerwal ze mna chlopak:/ zalujcie,z ego nie wifdizcie i nie znacie koszykarz, cialko jak z obrazka, buzia na okladke a charakter mmm.. do tego jescze nazwisko.. mam strasznego dola z tego powodu i postanowilam sie nie objadac i tyc ztego powodu tylko schudnac! tym bardziej, ze jestem fotomodelka i kazali mi schudnac bo sporo przytylam. no wiec to chyba tyle o mnie napisze jeszcze jak tam z moja waga i centymetrami:
waga:63kg
wzrost:171
biust:91
talia:70
biodra:93
stanowczo za duzo! chcialabym wrocic do mojej dawnej wagi czyli 55/67kg. uda mi sie i licze na wasze wsparcie
ogolnie uprawiam duzo sportow na codzien plywam, tenis i silka..osatanio zawalilam bo pod koniec tamtego roku szkolnego regularnie cwiczylam juakies 10/12 godzin w tygodniu aerobikow i cwiczen na silce +basen i tenis. ciala mam dosc mocno umiesnione i cale szczescie ze nie mam problemow z celulitem. osattnbio zaobserwowalam jedynie lekko "zacellulitowane" poslaki, ale to z powodu,ze szybko przytylam i tluszcz nierownomiernie mnei przykryl. Nie stosuje zednej diety, tylko poprostu nie jem tak jest mi najlatwiej schudnac.. zyje na kawie soczkach marchewkowych i jem cos tylko czasami jak podpadnie mi pod reke. wiem,ze takie traktowanie organizmu jest karygodne, ale poprostu tak lubie i juz! z tym,z eprzy takiej "diecie" bardzo sybko sie tyje i trzeba cholernie uwazac zeby nie przytyc. trzymam za nas kciuki! pozdrowionka
-
hej wam wszytskim!
jestem tutaj nowa nie dojadam od jakiegos czasu i pomyslalam,z elatwiej bedzie mi zrzucic zbedne kilogramy z wami. Problem "odchudzania" ciagnie sie za mna od wielluuu lat. Jestem obciazona genetycznie, bo u mnie w rodzinie wsyztscy sie odchudzaja.. zla przemiana materii itp.. o odchudzaniu wiem juz chyba wsyztsko, jednak nie wlaczam wsuyztskich tych zasad w zycie. Ciagle musze sie odchudac, potem znow tyje:/ moja waga waha cie ciagle +8/-8 masakra.. Teraz jestem dodatkowo podlamana bo zerwal ze mna chlopak:/ zalujcie,z ego nie wifdizcie i nie znacie koszykarz, cialko jak z obrazka, buzia na okladke a charakter mmm.. do tego jescze nazwisko.. mam strasznego dola z tego powodu i postanowilam sie nie objadac i tyc ztego powodu tylko schudnac! tym bardziej, ze jestem fotomodelka i kazali mi schudnac bo sporo przytylam. no wiec to chyba tyle o mnie napisze jeszcze jak tam z moja waga i centymetrami:
waga:63kg
wzrost:171
biust:91
talia:70
biodra:93
stanowczo za duzo! chcialabym wrocic do mojej dawnej wagi czyli 55/67kg. uda mi sie i licze na wasze wsparcie
ogolnie uprawiam duzo sportow na codzien plywam, tenis i silka..osatanio zawalilam bo pod koniec tamtego roku szkolnego regularnie cwiczylam juakies 10/12 godzin w tygodniu aerobikow i cwiczen na silce +basen i tenis. ciala mam dosc mocno umiesnione i cale szczescie ze nie mam problemow z celulitem. osattnbio zaobserwowalam jedynie lekko "zacellulitowane" poslaki, ale to z powodu,ze szybko przytylam i tluszcz nierownomiernie mnei przykryl. Nie stosuje zednej diety, tylko poprostu nie jem tak jest mi najlatwiej schudnac.. zyje na kawie soczkach marchewkowych i jem cos tylko czasami jak podpadnie mi pod reke. wiem,ze takie traktowanie organizmu jest karygodne, ale poprostu tak lubie i juz! z tym,z eprzy takiej "diecie" bardzo sybko sie tyje i trzeba cholernie uwazac zeby nie przytyc. trzymam za nas kciuki! pozdrowionka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki