Bo słyszałam że uzależnia :roll:
Wersja do druku
Bo słyszałam że uzależnia :roll:
Nie no co ty nie uzależnia ja prawie rok temu je przyjmowałam i nie czułam że mnie uzależniły czasami o nich zapomniałam . Ale na słodycze działa w 100% :)
Renatko, mam identyczny cel jak Ty :)
Właśnie to lato mnie tak mobilizuje, bo to byłyby w końcu MOJE SZCZUPŁE wakacje :) i w końcu byłabym szczęśliwa :)
Więc jestem z Tobą, będę wpadać i zdawać raporty, jak u mnie, i trzymać kciuki za Ciebie ! :)
A póki co, to od jutra znów zaczynam ćwiczenia, więc prosze mnie pilnowąć i sprawdzać,czy ćwiczę :)
ButterflyEffect wpadaj i to jak najczęściej wiadomo razem raźniej ;)
Tylko że ty troszke mniej masz do zrzucenia ;) :D
Dzisiejszy dzionek:
śniadanie:
mleko 0.5% 100 kcal
płatki 30g 117 kcal
obiad:
ziemniaki 120g 105 kcal
kotlet schabowy 90g 254 kcal
sałatka 180 kcal
podwieczorek:
zupa brokułowa 250 ml 158 kcal
kolacja:
jabłko 130g 47 kcal
=961 kcal :)
ćwiczenia:
rowerek 35 min. 11.5 Km
ćwiczenia 25 min.
świetnie 8)
moze ja tez kupie sobie ten chrom?? jesli naprawde tak dobrze dziala...
Chrom przede wszystkim utrzymuje prawdiłowy poziom cukru we krwi nie masz skoków poziomu a przez to i napadów na słodkie rzeczy :) Moim zdaniem najlepszy jest chrom organiczny firmy Naturell 100 tabletek około 18 zł 1 tabletka dziennie jak dla mnie opłaca sie ;)
Elo Renatka co jest czemu sie nie odzywasz?...
Witam :)
Nie wpadałam,bo normalnie praktycznie nie mam czasu na nic innego niż nauka :P
Kurcze, tylko,że rano to mi się w ogóle nie chce ćwiczyć.. i ćwiczę tylko wieczorkiem - 20 minut hula hop i 100 brzuszków..
Ale jak się zrobi cieplej,to wsiadam na rowerek :!:
a jak u Ciebie? :)
heh juz jestem :) Miałam przemeblowanie w pokoju i komputer był nie podłaczony :/
A ile kalorii straciłam-przesuwanie podnoszenie mebli itp. itd tylko właśnie nie ćwiczyłam przez te 2 dni ale z dietką wporzo 1000 kcal był. A wczoraj to taki był dzień mleczny z płatkami fittnes ;) w końcu post był i tak jakoś złożyło się że nic innegpo nie było :)
A jutro to ja gotuje obiadek bo nie ide do budy bo chora jestem wię wymyśle warzywka i rybke pycha i samo zdrowie a przy tym nisko kaloryczne ;)
Renatka to cieszę się, że u Ciebie tak ładnie :) I obiadek brzmi smacznie, chociaż ja rybek nie reflektuję :)