Wątek: podniesiona ;]/ nowe zdjecie :>

Właśnie, a my mamy problem i musimy jakoś inaczej sobie radzić...
Tylko, że maskować rumieniec jest gorzej niż namalować...Tak myślę.

ja z cera nie mam zadnych problemow, nie uzywam zadnych podkladow ani korektorow, bo i tak zaden korektor niez zakryje mi sincow i rumiencow

TYle dobrze, ze nie mam wielu wypryskow

Ja już wyprysków i pryszczy się pozbyłam. no, zdarzają się jeszcze czasami, ale to już nie to, co było kiedyś.
Fakt, żaden korektor na rumience nie pomoże. Niestety.

hmacz, ładna jesteś

hmacz ladna dziewucha z Ciebie!!!

Powodzenia na dietce :*

A dzisiaj było programowo:zero słodyczy, nic po 18 (tylko szklanka mleka po 20, ale to moj maly rytual ;]), spacer godzinny, zimny prysznic i balsam. Iii nie dam sie w swieta. Mam plan na swieta: zero ciast. I jak mi sie w tym uda wytrwac, to umre z dumy

ej, ja sobie różem rumieńce sztuczne robie ;p
Przecież to jest słodkie

dzisiaj zrobilam 1 h 40 minut szybkiego marszu Kalorii, póki co, 1200.

A dzisiaj było programowo:zero słodyczy, nic po 18 (tylko szklanka mleka po 20, ale to moj maly rytual ;]), spacer godzinny, zimny prysznic i balsam. Iii nie dam sie w swieta. Mam plan na swieta: zero ciast. I jak mi sie w tym uda wytrwac, to umre z dumy Cool

A jak mi uda się wytrwać na święta bez ciastek to... normalnie będzie cud. Jedno jest pewne: będę się starała

Ja na swieta ma zamiar sobei zjesc chociaz kawalek makowca. Slodyczy nei bede jadla, a ciasto napewno spale.

No i ladnie dzis dieta