ja po swoich wszystkich wpadkach znowu przytylam :cry: i teraz jest 57,3 :cry:
Wersja do druku
ja po swoich wszystkich wpadkach znowu przytylam :cry: i teraz jest 57,3 :cry:
ja waże coś koło 58...ale nie przejmuj się :* damy rade ;] piękna dietka i będzie spokx :D
ja juz nie mam sily........ ja sie chyba cale zycie bede musiala odchudzac
zwariowac mozna :?
ja tez przytylam...;/ niestety przez glupie objadanie sie... bedzie dobrze:)
ale tobie to nie szkodzi bo i tak szczuplutka jestes, a ja sie dzisiaj w ulubione spodnie nie zmiescilam :cry:
to pewnie przez brzuch, ktory i tak spadnie
ja nawet nie zkladam spodni... siedze w najszerszych dresach i mnie dalej korci zeby sie nazrec :evil: :cry:
a ja nie wiem, jak jeden dzien jestem na dietce to brzuch mi dpada do normalnego i chyab nie utylam,a le nei zwaze sie, bo mialam ewidentne zatrzymanie wody w organizmie i okres jest heh. wypialm z 4 l picia a bylam moze z 5 razy siku tylko pare dni temu :PP
jak musze byc conajmniej miesiac na diecie, zeby moj brzuch byl w miare normalny
bo tak normalnie to jest obrosniety gruba warstwa tluszczu :?
nie przesadzaj
wszystko bedzie dobrze
teraz tylko ladna dieta
ja dzisiaj jestem o xennie i teraz popijam mineralke...
nawet glodna nie jestem...
w sumie to sie nie dziwie
staram sie nie jesc za duzo, ale jakos srednio mi to wychodzi
nie czuje jakiegos silnego glodu, po prostu mam ciagla ochote cos zjesc :?
o matko ja tez tak mam! okropnosc
no ale walczmy z tym...
powiem Ci szczerze ze mam sie ochote jeszcze dzisiaj zlamac ale w sumie nie po to caly dzien nic nie jadlam zeby teraz sie nazrec...
ja nawet nie probuje glodowek, nawet jednodniowych, bo jak ostatnio nie jadlam przez caly dzien to potem caly tydzien tak masakrycznie sie obrzeralam, ze jadlam po 4000-6000 kcal dziennie i wlasnie dlatego tyle przytylam :?
ehh mam nadzieje ze ja tak nie bede miala...]
narazie nie bede jadla do oporu jak juz mnie porzadnie zassie to bede jadla otreby bo fajnie mnie przeczyszczaja
ja dzisiaj postaram sie nnie przekroczyc 1200 kcal, ale od jutra to juz 1000
musze zrzucic to co przytylam
no i ja xD jesteśmy razem ;]
Ja kiedyś zrobiłam sobie głodówkę 3 dniową... Ale to w celu oczyszczenia organizmu.... Ale takie głodowanie to nie dla mnie ;) Muszę coś jeść ;) Chociażby mało ale jeść ;)
ja musze jeść bo bym zdechła xD
ja bym w zyciu nie wytrzymala 3 dni bez jedzenia :shock:
mi po jednym dniu bylo mi strasznie slabo i zle sie czulam!
Ja też bym nie wytrzymała nawet jednego dnia bez jedzenia.
Ja staram się jakoś dojść do 1200, bo mi zawsze więcej za dużo wychodzi :( .
ja od jutra postaram sie gdzies ok 1100 kcal., nie wiecej
moze jak bede sie trzymac 1000-1200 kcal przez kilka miesiecy to w koncu schudne :D
Też bym chciała gdzieś w tych granicach - nie więcej, jak do tej pory... :( .
Przez kilka miesięcy to na pewno schudniesz. Na 1000 kcal chudnie sie ok. 1 kg na tydzień - oczywiście są okresy, że wolniej...
ja chce schudnac jakies 9 kg, wiec do wakacji powinnam zdazyc :D
Jasne, że zdążysz :D. Ja chciałabym sie pozbyć 8 kg, więc mniej więcej tyle samo :wink:.
dasz rade;)
musze sobie poradzic, nie mam innego wyjscia :D
Poradzisz sobie, poradzisz :D.
do wakacji jeszcze uhuhuhuh i troooooooche x)
a ja do wakacji conajmiej 12!!!
3mam za Ciebie kciuki!!!
szybko waga poleci nim sie obejzysz dlatego jestem za efektem zaskoczenia jak bylo w oim wypadku zwazylam sie chyba dopiero po 2miesiacach odchudzanie iiiii mile zaskoczenie
kiniucha
dziękuje, ja za ciebie też trzymam kciuki : *
Nienna
ty też na pewno sobie poradzisz :D
xpxpxpxp
czasu mi raczej nie zabraknie :D
Musimy jakoś sobie poradzić i nie zmarnować tego czasu, który nam pozostał do wakacji. Trzeba zakasać rękamwy i do roboty :wink: .
a jak:)
wczoraj nie bylo nawet zle :D
1280 kcal
godzina stretchingu
czwarty dzien A6W
No to gratuluję udanego dnia :* Oby tak dalej :)
dzień doberek ;) Sniadanko--> zielona herbata, gorzka. Jak ja tego nienawidze :/
Milego Dnia Walentynkowego ;DDDD Baj baj!
no ja tez zycze dnia bez wpadek...
no i ja oczywsicie tez zycze udanego dnia :D
także udanego dnia :*
to po co ja pijesz skoro nei lubisz? dieta ma byc przyjemnoscia, nie tortura.
WSZYSTKIM ŻYCZĘ PEŁNYCH MIŁOŚCI I WESOŁYCH WALENTYNEK!!!