Wątek: Nienna walczy z własnymi słabościami! :)

no to odchudamy sie pełną parą
3mam kciuki

Hehe, fajnie, że ktoś mnie jeszcze kojarzy, bo w sumie przez ten czas, kiedy mnie nie było, na pewno wiele się działo i wiele nowych osóbek dołączyło do naszego grona .

Zaraz zabieram się z domu i jadę rowerem siną w dal, tzn. do lasu na długą wycieczkę krajoznawczą .

witaj ja niestety Cię ie kojarzę
ale miło mi, że wróciłaś

Karolina jestem

ja raczej nie pamiętam :P moje jak byłaś miałam przerwę czy cos :P

Ooo, Nienna, Moje Ukochane!


Też cię nie kojarzę, ale co tam

W sumie to długo mnie nie było, a poza tym nawet jak byłam na forum, to się szczególnie chyba nie udzielałam .
Tak więc Tabaka, Princesss i dziubek miło mi .

Wróciłam z małego rajdu. Pfff...Nogi mi do tyłka wchodzą, ale za to objeździłam chyba wszystkie okoliczne lasy. Chyba częściej będę je odwiedzać .

A na kolację wszamałam truskawkową galaretkę...Już trochę późno było. Pychota .

Galaretka chyba ma mało kcal.. Tj taka z proszku...

mi też bardzo miło, mam nadzieje ze teraz będziesz się udzielać.

no nie wątpię że pychota :PP no i dużo kalorii ni ma

Galaretka domowej roboty, ale mam nadzieję, że nie miała wiele więcej kalorii, niż ta z torebki...

Idę spać, bo oczy mi się kleją...
Dobranoc

Dzień dobry .

Okazało się, że dzisiaj wyjeżdżam. Na kilka dni. Zupełnie niespodziewany wyjazd.
Wrócę w niedzielę (przynajmniej taką mam nadzieję).
Jedno czego się boję, to to, że nie będę się trzymała jakiejkolwiek diety i kolejne kilogramy się przyplączą .

Trzymajcie kciuki, by tak się nie stało...