-
Dobra dzisiaj, poza tym że cholernie nie równo było tak:
Śniadanie (8.00) : 50 g płatków owsianych na 125 ml mleka 1.5 % i jednej łyżeczce cukru + 150 g jogurtu
2 Śniadanie (10.00) : jabłko
Przekąska xD (12.30) : jabłko + marchewka
Obiad (16.00) : 100g panierowanej, smazonej pangi [czy dobrze myśle że to 150 kcal??] , 80g ziemniaków, sałatka Sekmar z białej kapusty [czy dobrze myśle że ma 60 kcal?? Nie pisało na opakowaniu :P]
Kolacja: za chwileczke Danio :D
A co do kujonostwa to, ja lubie Polski i Angielski. Fizyku chemia i mata SUCKS!
Zaraz ide ćwiczyć.
A jutro na obiadek Ryba po grecku z Dorsza :) Ile to moze miec kcal??
-
Kocham ryb po grecku :roll: Ale mama tylko na Boże Nardzoenie robi :(
A wiesz że panierka wchłania tłuszcz z patelni jak gąbka? :twisted:
-
no ale i tak zjadłam tego jakieś 300 g - więc około 400 kcal by było.
wogóle to dzisiaj jakieś 1200 bo troche piłam. szlag :/
-
Och...Dzisiaj będzie lepiej, na pewno :D .
-
wczoraj było dobrze:D a dzisiaj.. jest lepiej ? :wink:
-
No dobrze więc dziś jestem totalnie zapełniona, wciąż wydaje mi sie że dużo zjadłam, a tymczasem na wykresiku 900 KCAL! Musze popracowac nad regularnością posiłków, bo narazie to wygląda tak:
:arrow: Śn. 40 g grahama, jajko, pół łyżeczki masła, małe jabłko
:arrow: II Śń. kiwi, małe jabłko
:arrow: Obiad: 200 g gotowanej czerwonej kapusty, 100 g ziemniaków, ok 150 g gotowanej marchewki z korzeniem pietruszki (wyjadłam z rosołu)
:arrow: przekąska: duże jabłko
:arrow: kolacja: waniliowy serek Danio + jabłko.
Za przeproszeniem - o dziwo nie dostałam jeszcze sraczki z tych jabłek :P
Za tydzien wejde na wage, zobaczymy co z tego wyszło :]
A tymaczsem ide zaraz ćwiczyć i spale 1200 kcal, chodźbym sie zesrać miała na tym rowerze :P To za kare, za wczorajsze picie!
No i jeszcze dziś moja kolezanka oznajmiła mi że 'nie umie na siebie patrzeć, i od dziś to piatku będzie tylko piła wodę żeby schudnąć'
Cóż, wyśmiałam ją :P
-
Ładnie Ci idzie... ja dzisiaj już z 2000 kcal zjadłam ;/ No cóż a koleżance powiedz, żeby sobie od razu transport do szpitala skombinowała... sama woda to już przegięcie.
-
-
Okej okej, nie mam ostatnio zbytnio czasu pisać. Ciągle wydaje mi sie ze za duzo jem. za dużo weglowodanów. Napisze w kupie co tez dzisiaj sporzyłam
razem: 7 kromek wasy (!), 70 g grahama, 100 g ryżu, 140 g jogurtu, łyżeczka miodu, pare liści sałaty, łyżeczka masła, plasterek szynki, 2 jabłka, kiwi, banan, pomarańcza.
I to chyba tyle. około 1000 kcal.
Musze wejść na wage, ale nie posiadam w domu :P
-
malo jesz :) tylko z ta wasa przeasdzilas hehe ale sliczny jadlospis :)