jezu... ja bym tak nie mogla!!! wow wow i jeszcze raz wow!!!
Wersja do druku
jezu... ja bym tak nie mogla!!! wow wow i jeszcze raz wow!!!
jak ja bym chciała na basen chodzic :D:D
wiborada idzie się przyzwyczaic ;P
wystarczy plywac.. jakies cale zycie;P
następna sportsmenka :D ej ja na razie zasuwam na rowerku prawie codziennie więc nie jest źle ,ale widzę że moje ambicje odpadają przy niektórych :P brawo :D[/img]
cale zycie.. :l yy.. powodzenia hehe ;p ale to u mnie malo wykonalne..
dziewczyny, ale to nie jest tak.. ja poprostu wybralam plywanie, a wy rower i to sie rownowazy ;D wazne ze uprawiamy sport ! ;D
ale plywanie wiecej aje bo w rowerze w sumie same lydki ciwcza.. taka jest prawda sziewczyny ;( facet od wfu gadal bo ja z nim na luzie gadam i mowie ze jezdze na rowerze a on ze caly ciezar ciala opiera sie na tylku ktory siedzi i ze zadne miesnie nie pracuja oprocz lydek ;( ale i tak jeszdze bo lubie :)
wlasnie o to chodziii ;D zeby robic to, co sie lubi ;D
ale rower nie daje efektow dlatego posatnowilam biegac weczorkike mimo ze to ostatnia rzecz na jaka mam ochote.. bo bieganie to najgoprsze co moze byc choc zaczynam to lubic ;p
A nie jesteś głodna po pływaniu??
JA pływam słabo , ale uwielbiam być w wodzie :)