Wątek: Jeszcze 16 kg... :(

ciasta nie sprobowalam ... ;P
ale za to mama mi wcisnela dzis schabowego i ziemniaki, bo stwierdzila, ze powoli przestaje jesc... ;| (to nie prawda! )

wiecie co?

gdyby mi ktos powiedzial, ze jak schudne, to bede mogla z NIM byc, to bym juz za miesiac wazla 6 kg mniej...

w poniedzialek po majowce na wage, musi byc mniej. poprostu musi.

Waga niestety nie gwarantuje wszystkiego - szczęścia, itp. Chociaż, z drugiej strony to dobrze..
Będzie mniej! Mówię Ci (:!

ale jak wchodze na wage i jest mniej to czuje sie szczesliwsza.. heh...

Mnie jakoś moja waga przestała rajcować Czuje jedynie rozczarowanie jak jest więcej, i nie ubieram kolejnego ciucha bo uważam że jestem na niego za gruba. Za chwile zostanie mi jedna bluzka która ukryje mój brzucholll

doszlam do wniosku, ze za bardzo do przodu bylam z ta waga 50 kg... zmienilam tickera na 53, i mniej do schudniecia, a przeciez zawsze moge pozniej schudnac wiecej

To sie nazywa madre i racjonale myslenie;*
Pozdrawiam

No 50 niby fajna liczba, ale niekiedy na prawde za mało. A ile masz wzrostu kofana?

no tak najwyżej zmienisz sobie liczbe na tickerku.
Tak czy siak, obie wagi mi się podobają :P

165 cm, ale sylwetke muskularna.. 50 mi sie wydaje bedzie za malo :P

Dzis juz 750 kcal, wieczorem rodzice grilla robia, ale mysle, ze nie bede miala apetytu

Kurde, niedziela dzis, a ja na angielski zaraz smigam ;/