Ejjj...Co się stało?
Może jeszcze nie jest tak tragicznie?
aj wczoraj było chyba z 3000kCl ale za to przeszłam piechotą 15km ;] więc spoko majonez jeszcze mnie nogi bolą xD a dziś do południa ładnie dietkuje i ide się napić nie będzie duzo ale piwko albo dwa
kurw* kurw* ale jestem dziwna ;/ jak sie w lustro patrze czuje ze jest ok a jak siedze to te faudy stercza ;/
Dziwne te nasze brzuszki ;/ U mnie też: Stoję jest ok:) Siedzę a tu same faudy :/ pff...
to u kazdego jest normalne, ze jak siedzi to ma fałdy
Ale fajnie by było gdyby ich nie było:D
chyba bys musiała usunąć cała skórę z brzucha
ja jak siedze prosto, to falek nie mam ale jak sie pochyle to taa
Dokładnie, zgadzam sie. Każdy jak siedzi zgarbiony to ma fałdki.Zamieszczone przez maadzia
Da się z tym życ:) Ja tam mam większy problem z udami... bleh;)
Zakładki