-
precz kilogramy!! wrrr...
Hej,
odchudzam się...od dzisiaj niedługo pyknie mi 16 latków, a wyglądam jak słoń musze się pozbyć 11kilogramów... bosz...jak o tym myślę,to mi się odechcewa,ale jak patrze na Wasze suwaczki to od razu lepiej do 15 marca musze z 6 kilo schudnąć albo 5 kilo :P założyłam się z tatą że do jego przyjazdu schudne 5kilo :P musze mu pokazać, że potrafie wybrałam diete 1200 i normalnie mi sie udalo...1 dzien...jest dobrze...trzymajcie za mnie kciuki... :]
waga: 66kilo
wzrost: 169 cm
-
życze powodzenia i wytrwałości
-
ja tez zycze powodzenia i mam nadzieje ze bedziesz do nas czesto zagladac!
-
tak, tak..trzymamy kciuki.
Buźka na miły dzień:*
-
musisz nam koniecznie napisac jak ci poszedl dzisiejszy dizen
-
rano myślałam,że nie dam rady, ale to ograniczanie jedzenia to takie złe nie jest
narazie czuje, że mi sie uda
będzie dobrze
mykam poskakać troche na skakance i pokrecic hula-hop :P
-
Super! Powodzonka życze
Ja tez sobie dzis hulahopam :P
-
11 kg nie za dużo?
Chyba nie chcesz wyglądać jak wieszak?:>
Bo weź pod uwage to ze przy wychodzeniu z diety jeszcze z 2/3 kg sie traci.
Myśle, że do prawie 170 cm wzrostu 59 kg powinno starczyć.
Ja naprawde kocham ruch..
ale gorzej z wyrzekaniem się jedzenia.
-
Hmm..To zależy od sylwetki. Ja mam wzrost 172 cm, waże 60 kg i napewno nie jestem szczuplutka. Dobrze czułam sie dopiero przy 53 kilogramach...
-
Hmm... No to trzymamy kciuki Ja mam urodzinki 7 marca ale nie dam ardy duzo schudnac do nich.. Zapraszam an swoj watek.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki