Wątek: Moda i atrakcyjny wygląd czyli to co lubimy najbardziej :D

Hehehe ja baaganiarstwo mam po obu, charakterek tez tak mi sie wydaje, bo wredna i zlosliwa jestem po mamie, balaganiarska i bezczelna po tatusiu a pyskata jeszcze po mammusi

a ja niewiele cech charakteru odziedziczyłam po starszych, no chyba, że ambicję po mamie, urodę po mamusi, wzrost po tatusiu :P
Ale mam dzisiajaj zajęć, urwanie głowy poprostu, ale i tak później wpadnę na forum

hola hola tylko nie wpadaj! zachodzic tez nei zachodz.. po prostu przyjdz

No to przyszłam miałam jeszcze zawieść swoje rysunki do jakiejś szkoły plastycznej, czy coś takiego, ale nie mam ochoty, ale ze mnie leń :P

No co ty, wez ten tylek z tego krzesła i juz teraz! LeC! Biegnij!

nie poszłam z tymi rysunkami, naprawde jestem leń
śmieszne jak wczoraj pisałam próbny z matmy, pilnowała nas nauczycielka z plasty i nie mogłam się skupić, bo stała nade mną i mówiła, że nie muszę starać się dobrze napisać bo i tak pójdę do liceum plastycznego (acha kaktus mi wyrośnie) i nawijała o konkursach plastycznych

he, leniwa to ja też jestem choooolernie odziedziczone po tatuśku

lenie z nas smierdzace

To ja pragnę sie dołaczyć do szanownego grona leni
A ja tam uroda po tatausiu(czyli oliwkowa cera, piekne, duże, czarne oczy-ma jedyna chluba i takie tam), charakterek po części po tatusiu czyli leniwa, humorzasta itp. no ale tu jest tez coś z mamy-czyli np. prędzej zdechnę niż złamę dane wczesniej słowo. No i "zdolności naukowe" po mamusi-choc ona mówi, że ja mam większe możliwości, ale jestem len śmierdzący :P (-to musi być jakaś skaza pokoleniowa :P ). A zdolności plastyczne mam po tatusiu

Ech ja jestemw w 1/2 len