Ja nie wyobrażam sobie, żebym mogła nie pójść na ich koncert, jeśli grają w Lublinie Nie da się tego opisać słowami, MUSISZ kiedyś pójść, to jest po prostu coś NIESAMOWITEGO!! Wczoraj gadałam z Rogucem

Dzisiaj chyba sobie zrobię 1300-1400, bo jestem tak padnięta, że nie mam siły ruszyć żadną kończyną, i tak sobie myślę że warto by chyba nadrobić te trzy "niedojedzone" dni, żeby nie mieć napadu np. w środę. Na razie, po obiedzie, mam niecałe 900... Jeszcze się nad tym zastanowię, bo w sumie nie wiem gdzie zmieściłabym jeszcze 500 kcal - obiad skończyłam jeść dosłownie minutę temu. Ech

Obiecałam sobie, że w przyszłym tygodniu pójdę na KAŻDĄ lekcję To może być trudne, znając mnie, ale nic to - jak pracować nad sobą, to na całego