Ja robię tak jak podawali na stronkach SB to se zgapiłam.
Jadłam z mąką mojej mamy i bez, i jakoś różnicy nie czułyśmy a mój był niskokaloryczny
Tylko trzeba umieć dobrze ubić.
Ja robię tak jak podawali na stronkach SB to se zgapiłam.
Jadłam z mąką mojej mamy i bez, i jakoś różnicy nie czułyśmy a mój był niskokaloryczny
Tylko trzeba umieć dobrze ubić.
Zakładki