Wątek: No to jazda od nowa

ja w wakacje na bank nie bede sie odchudzac :P z kolezankami ciagle bede, to co sie bede az tak ograniczac

moim zdaniem na wakacjach lepiej jest sie odchudzac...
jest goraco nie chce sie tak jesc jest duzo owocow warzyw a lody nie sa az tak kaloryczne jak czekolada z reszta duzo sie wtedy rusza i czaesto nie ma czasu na jedzenie
poza tym wieczorne imprezki... albo dyskoteki na ktorych spala sie kaloreski

pewnie,ze lepiej sie odchudzac w wakacje
przynajmniej w moim wypadku
stres zwiazany ze szkola mnie niszczy a ja z reguly zajadam stresy
dlatego do wakcji chce spasc z 10 kg

uda Ci sie wierze w Ciebie :*

racja, wakacje są chyba najlepszym czasem na odchudzanie:)

no nie wiem...dzis po sniadaniu i w dresie bylo 60 kg a nie jak zwykle 61 i cos tam
jak bede w takim tempie chudla to nie schudne tyle do wakacji

ja się odchudzałam w poprzednie wakacje, a w te mam zamiar jeść normalnie i cieszyć się wakacjami a nie martwić wagą

No i prawidłowe podejście Bjedrona:)

wakacje to dla mnie najgorszy czas na odchudzanie, bo wyjezdzam ciagle z kolezankami i sie opychamy, pff ja w wakacje zazwyczzaj tyje, w te musze uwazac. mi sie najlepiej jakos wiosna odchudza

Ja mam nadzieję, że do wakacji zrzucę to co chcę i tylko będę utzrymywac wagę xD