Strona 3 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 72

Wątek: MOŻE TERAZ DAM RADĘ:D

  1. #21
    dodi1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Heh, ja wale w kaloryfery Za to na dole lubią sobie ludzie w nocy imprezki robić. Niedługo mi się szyby w kredensie potłuką, bo budzą mnie w nocy ich drgania w rytmie metalu
    ten facet w wolnych chwilach latem, kiedy otwieramy balkon rozgniata z buta tony puszek Ahhh, cisza i spokójjj

  2. #22
    Awatar Nienna
    Nienna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    68

    Domyślnie

    A ja nie mam takiego problemu. Mieszkam we własnym domu...Jeśli coś mnie budzi to chyba pies sąsiadów . Ale jak mieszkałam w bloku to miałam taką fajną starszą sąsiadkę przygłuchą. Rano w sobotę o 6.00 zawsze budziło mnie jej radio albo telewizor .

  3. #23
    xpxpxpxp jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja bym wola mieszkac w domku jednorodzinnym no ale coz zrobic ...

  4. #24
    dodi1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też bym wolała, ale takie jest życie
    Ja dzisiaj już po obiadku. Jestem sytaA na obiadek miałam
    troszkę galaretki truskawkowej<miała tylko 58 kcal w 100 g;D>
    dużo brokułów
    pół woreczka kaszy jęczmiennej
    sos pomidorowy z torebki

    Łącznie narazie zjadłam dziś 737 kcal jak pokazuje licznik. A na kolację zjem sobie sera białego ze słodzikiem i łyżeczką kakao I będzie coś koło tysiąca :P

  5. #25
    dodi1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zaliczyłam dziś z kumpelą dwugodzinny spacer, przerywany fragmentami biegu Ehh ta wiosna. Wszystko tak pięknie kwitnie, aż miło biegać. Nienawidzę biegania, ale dziś było naprawdę przyjemnie się poruszać No i musiałam się zważyć, bo bałam się, czy p zmianie SB na 1200 nie zaczął się organizm buntować, ale jest dobrze W pół tygodnia pół kilo mniej

  6. #26
    dodi1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No licznik wskazuje, że zjadłam 925 kcal, ale tam napewno troszkę więcej było. Myślę, że 1000-1100 Jejku, dobrze, że wytrzymałam kurczaka z rożna, schabowe panierowane i ziemniaczki

  7. #27
    dodi1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Halo, jest tu ktoś jeszcze, bo tak głupio mi pisać samej do siebie

  8. #28
    Mayha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jstesmy jestesmy
    gratuluje
    ja nie przetrwalam dzisiejszej rodzinnej imprezki ale coz;P

  9. #29
    Awatar Nienna
    Nienna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    68

    Domyślnie

    Jestem ja .
    Ładnie Ci poszło. Gratuluję, że wytrzymałaś. Ja bym sie chyba rzuciła na to wszystko .

  10. #30
    dodi1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    :P A ja już po śniadanku. Postanowiłam, że na śniadanko zjem więcej kcal, bo mnie cały dzień praktycznie w domu nie będzie, i nie wiem, kiedy ja te kcal zjem. :P
    Więc był to
    ser biały chudy 125 gram 140 kcal
    jogobella poziomkowa 150 kcal
    kromka dietetycznego chlebka- 30 kcal
    Razem 320 :P
    W szkole zjem sobie soczyste jabłko, bo do 16.30 nie wytrzymam :P Pozdrawiam

    No a ja zmykam na lekcje!! Bo mam na 9.55

Strona 3 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •