Co ja bym bez Was... :)
Wersja do druku
Co ja bym bez Was... :)
Daj spokój, waga to nie potwór:D Pewnie schudłaś :) Ja mam wagę jakąś przedpotopową, i tak naprawdę, wiem ile ważę mniej więcej, ale wahania w ciągu dnia mogą na niej nawet 2 kilo wynosić :lol:
Daj spokój, waga to nie potwór:D Pewnie schudłaś :) Ja mam wagę jakąś przedpotopową, i tak naprawdę, wiem ile ważę mniej więcej, ale wahania w ciągu dnia mogą na niej nawet 2 kilo wynosić :lol:
Najwyzej zaliczy lot przez okno :D Chyba zaczne zbierac na nowa, wiarygodniejsza:P
noo za kazdy udany dzien diety złotowka do skarbonki;]
W takim uladzie moze sobie sprezentuje za pol wieku:D
nie przesadzaj;p
no dobrze, za 25 lat ;) Tylko,ze moja skarbonka zostala zamordowana przez kota, poprzez zrzucenie z komody :D
Wagi nie sa drogie zalozmy wgaa 50zł to 50 dni diety i juz masz :p ale zacznij tez zbierac na nowe ciuchy bo wystzzkie beda za luzne :) ale z tego bys sie cieszyla rzecz jasna :] :*
z ubraniami dam rade, nie ma to tamto:P W ogole mam taki cel, ze jak schudne to kupie sobie rurki, spodnie oczywiscie :) I jak narazie sie go trzymam:) A na porzadna wage moze sie naciagnie mame:P Nie ma to jak wyzysk rodzica:D