WOW :D a ja mam lenia :( ale wieczorem się wezmę :D
Wersja do druku
WOW :D a ja mam lenia :( ale wieczorem się wezmę :D
nastraszyłaś mnie, w sumie to zawezmę się wieczorem.. :DCytat:
Zamieszczone przez courtizzle
====
właśnie przyłapałam się na kolejnym podjadaniu, ale sałaty.
będę się zbliżać do jedzenia tylko kiedy bedzie trzeba, mam nadzieję, że do konca dnia się uda :roll:
no wieczorkiem tez będę zasuwać xDDD
trzeba będzie się wziąć do roboty:D
o kurde. Myślisz że ma bardzo wyćwiczone mięśnie nóg i kopie mocno? :D:D:D
Mały czy duży kopniak, bedę mieć siniaka.
I jak ja potem usiądę przy kompie^^?
Także pod wieczór wypełnię swój obowiązek ćwiczeniowy :D .
No no ;D Mam nadzieję, że zaliczone :)
Ja zaraz wskakuję na rowerek :)
kurde dzisiaj dałam rade z tymi ćwiczeniami, ale nie wydaje mi się żebym wytrzymała całą diete, czyli prawie miesiąc... chyba będę ćwiczyc co 2 dni 8)
wczoraj było tylko pół godziny różnych ćwiczeń w tym skakanka:)
i za 20 min będę biegać na orbitreku:)
za 0,4kg schudnę równe 10kg... xD
Brawo 8)
Ja od dzisiaj zaczynam 8abs, ale to wieczorem, teraz mam lenia :P
Właśnie zjadłam kawał ciasta drożdżowego:D
ale ćwiczyłam 40 min na orbitreku;] (to było nudne xD) więc spoko
wow 40min.. ja bym chyba padla na ziemie :D
czasem zdarza mi się ćwiczyć nawet 1,5
jest gorąco:D
na początku odchudzania jak zaczynałam ćwiczyć to padałam na kanapę, ale teraz już się przyzwyczaiłam :)
podziwam Cie :*
mi jest strasznie ciezko na orbitreku, na biezni, rowerku, stepperze daję radę naprawdę długo, ale na orbitreku padam z sił
No :) 40 minutek, pinknie ;* :D
A ja spadam zaraz do hulahop, pokręcę sobie do filmiku olsenek (leci na tvn) :D
dzisiaj porobię jeszcze jakieś ćwiczonka na brzuch:D
orbitrek nie jest taki cięzki - kwestia przyzwyczajenia :D
ach, rzeczywiście jest jakiś film:D "wakacje w słońcu" czy jakoś tak:]
też bym coś pooglądała, ale mama ogląda serial, heh xD
ja tez bym poogladala ale musze lekcje robic buuuuu :x
nudzi mi sie.. ;/
A aj jstem fajna i mam większy telewizor u siebie w pokoju niz rodzice mają w salonie :D
Mój ma 28 cali xD A rodziców 26 ;p
A filmu i tak nie oglądam i nie ćwiczę bo czytam sobie forum, o! :D
to fajnie masz :D
Łaał, taki telewizor w pokoju.:>
Zaparzyłam sobie dzbanek herbatki czerwonej cytrynowej, będę sobie popijać :D.
Kurczę, nie chce mi się dzisiaj ćwiczyć brzucha, ale wejdę na orbitrek jeszcze raz, chyba niedługo sobie kupię hula-hop. :roll:
też bym chciała hh, bo skakanka mnie nudzi już, a żeby ćwiczyć na sprzęcie to musze mieć zapał i chęci. a siłę mam zazwyczaj wieczorem. w ciągu dnia nic mi się nie chce, a powinnam ćwiczyć 2 razy dziennie :roll:
hh jest świetny:) też zamierzam zakupić:) i chyba wyciągnę skakankę, bo gdzieś mi się zaiwruszyła i straszny leń ze mnie:/ wczoraj tylko wyciągnęłam rower z garażu, bo by było nici z ćwiczeń:p
No to zdrówko blue-sky, bo ja popijam Rosołek :)
A hh nie kupie bo nie umiem na tym kręcić :P
ja tam szczerze mowiac jestem leniuch i wogole nie cwicze :P:P:P
Wypiłam już cały dzbanuszek pu-erha:O a teraz jeszcze szklankę z torebki,
i gaaasz.... znowu podjadam, wyłowiłam z jakiejś zupy ziemniaczki ><"
Dziewczyny, do ćwiczeń warto się jednak zmotywować^^, w końcu to zajmuje nam gro mniej czasu niż przesiadywanie przed kompem itp.:>
łatwo sie nauczyc krecic HH :P ja juz po 30 minut krece :D
No ja też się mobilizuje na chociaż 20 minutek hula hop :)
Ech dzisiaj jednak chyba sobię odpuszczę już z ćwiczeniami, bo po prostu nie będę miała siły na jutrzejszy dzień - 9 lekcji :roll: .
Ostatnio zauważyłam, że się głupio roztkliwiam nad własnym wyglądem, za bardzo się nad tym wszystkim koncentruję :evil: .
Np. kilka razy oglądam się w lustrze, ekscytuję się jakimiś zdjęciami itp. == dostrzegam coraz to nowsze mankamenty, jakiś wielki kompleks we mnie narósł :|
Kurczę, to całe odchudzanie się jest denne, ale jak teraz się poddam to na zawsze będę gruba, mam wielki brzuch. xX
Kurde... nie nauczyłam się nic tej fizy :/
Ja sobie zaraz poćwiczę, ciekawsze niż nauka chociaż :roll:
Pewnie, że ciekawsze:D.
Ja od jutra zacznę regularnie ćwiczyć, albo sporo spacerować, nie ma "że nie chcę".
dobre postanowienie :) oby tak dalej :*
^^ w postanowieniach to nieskromnie powiem, że mam talencior.
jeszcze trzeba będzie się wywiązać 8)
wywiazesz sie my tego dopilnujemy jutro zamelduj sied czy ci sie udaje bo jaaaaak nie...xP
jes sir! będzie meldunek 8) :lol:
mejbi pozitiwxD
a jak nie, to co?, chcę się przygotować:>
To dostaniesz wyrafinowanego kopa w dupe^^ ;D
podwójnego... :twisted: :wink:
Ejjj boję się Was :D... Poruuszam się poruszam(chyba xD), reety przerasta mnie mój ticker jest taki niemożliwy xD 2kg do końca tego miesiąca,gulp xD
a wiecie, ze dizsiaj drożdżówkę jadłam
wczoraj kawałek ciasta drożdżowego, dzisiaj drożdżówka :lol:
Nie ma rzeczy niemozliwych. Ja chce 65 xD