Witam czwartkowo i zycze milego dnia :D
Wersja do druku
Witam czwartkowo i zycze milego dnia :D
courtizzle jakie produkty dietkowe sobie kupiłaś ?? :)
hej-klej;] (wiem, zajebiście rymuję, ach ta skromność ^^)
dzisiaj na śniadanko:D :
wasa na sucho
activia
otręby
200g serka wiejskiego:>
kilka łyków soku
a śniadanie liczy sobie sympatyczne 454kcale:>
(potrafię przesadzić, no ale i tak dzisiaj się zmieszczę w limicie:>)
Ja też mam fajne rymy! "Elo-melo trzy dwa zero!" :D
Ja na śniadanko planuję activie + mleko z otrębami :D Czyli podobnie do Ciebie :)
promyczek90 -> Kupiłam sobie chlebek fitness (wasa leży od miesiąca w szufladzie i jej nie ruszam, ohyda!), zapas activi (10 sztuk), otręby śliwkowe i jabłkowe, serek fit (200g), serek turek fitness, mleko 0,5%.
No i mam jedzonka na cały tydzień :D
Witam, witam i zębami zgrzytam! 8)
Courtizzle - fajne fajne :D , ale z nas raperki. o_O XD
Otręby? - rzeczywiście podobnie jemy dzisiaj :) jakiej firmy? może sante? ja ciagle przerabiam tylko z jabłkami:D no ale może spróbuję śliwkowe:> tzn. już je jadłam ale kompletnie zapomniałam smaku, jabłkowe to już z nawyku biorę do koszyka w sklepie:>
muahahahahahahaha... tylko sante ;p Ja przerabiam śliwkowe bo mi najbardziej smakują:) Chociaż jabłkowe też kupuję czasem jak nie ma śliwkowych ;p Wczoraj kupiłam 1x śliwkowe, 1 x jabłkowe. Sante rulez :D
A dobre te otręby? Mam trochę czasu to może pójdę do sklepu żeby sobie kupić :P
Da się przyzwyczaić do smaku... a nawet można polubić...ale z czasem oczywiście ;p
otręby najlepsze z jogurtem :)
co to sa te otręby? xD Jak to wygląda? czy jak pójde do sporzywczego i powiem poprosze otręby, to zajarza o co biega? :P
pewnie zajarzą:) trochę wiedzą....
no no, ja jak kupiłam sobie pierwsze otręby to zjadłam tylko trochę i stwierdziłam, że robię to tylko dla sylwetki a teraz zaglądam do szafki i podjadam.Cytat:
Zamieszczone przez courtizzle
z owocowym to już w ogóle:>Cytat:
Zamieszczone przez xpxpxpxp
Jak wspominała Melbusia, pewnie zajarzą;D.Cytat:
Zamieszczone przez aneurysm
Otręby - otoczka zbóż np. pszenicy, owsa lub żyta, która pozostała z przemiału ziarna na mąkę.
Otręby zawierają dużą ilość błonnika, witamin i makro- oraz mikroelementów. Przyczyniają się do sprawniejszego funkcjonowania układu pokarmowego. Pomagają przy schorzeniach układu pokarmowego (rak jelita grubego, rak żołądka) oraz przy chronicznych zaparciach.
Od pewnego czasu otręby, dzięki wspomnianym zaletom, są propagowane jako składnik zdrowej diety. Stanowią dodatek do pieczywa, także cukierniczego, płatków, musli itp. Używane są też jako swoisty "wypełniacz" dla osób stosujących diety niskokaloryczne - w dużej części są nieprzyswajalne przez organizm, a powodują uczucie sytości.
źródło: wikipedia xD
np. granulowane sante, pamiętaj:>
trzymam kciuki :)
Ja chyba nigdy nie jadłam otrębów, :P
A u mnie w sklepie nie ma granulowanch, tylko zwykłe, więc nie kupiłam... :P Jak gdzieś znajdę to może spróbuję
otręby to taki produkt spożywczy pod względem normalności jak każdy inny;p Na pewno w sklepie wiedzą co to jest ;p
Zwykłe są ohydne... ja przełknę tylko granulowane! :)
Zwykłe są mega ble;p
===
heh, dzisiaj się wysilę na ćwiczenaich bo wczoraj nie ćwiczyłam NIC ;/
ja ostatnio w ogóle nie cwicze <od powiedzialku si ebiore :D>
ALe dzis sporo spacerowałam.. chyba z 8 km:D
ja się praktycznie nie ruszałam, wiec wiesz... mozna powiedziec, ze sie totalnie obijam;]
lepsze 8km ruchu;]
zmieniam cel bo nie sadze zeby byl spadek o 2kg, a czy 1,5 kg bedzie... zobaczymy, tak jakos mam wrazenie, ze waga sie zatrzymuje:|, nie lubie jak tak jest;>
u mnie jest tak samo... pierwszy tydzien 1 kg w dol a potem koniec.... waga stoi czasami nawet ponad miesiac! :evil:
U mnie też stoi w miejscu :( Zastanawiam sie znowu nad therm line albo l-karnityną (nie są takie drogie;) ok.30 zł)
zaliczyłam kolejne 1,5h na orbitreku
ech ten zastój wagi:( :/ :/ jakby spadł mi do końca miesiąca 1 kg, byłabym szczęsliwa:D
l-karnityna jest ok, skończyłam jedną paczkę półtora tygodnia temu, nawet jeśli jakikolwiek spadek wagi nie nastał za jej pomocą, to i tak było jakieś oparcie:D "o mam te śmierdzące tabletki, wydałam kasę, więc bardziej się wysilę przy ćwiczeniach i piękniej schudnę;D"
chyba warto zakupić ponownie, polepsza nawet nastrój:D
Ja właśnie w joy'u wyczytałam że polepsza nastrój :D No nieźle ;D
jestem beznadziejna, takiego kompulsa miałam, ze szok
ale ze mnie cienias :/
i ja twierdziłam, że świetnie sobie daję radę i nie rozumiałam jak ktoś pisał, że się masakrycznie objadł..... a jednak tak można i to łatwo.
na śniadanie zjadłam 440kcal
a o 10:30 zjadłam 760kcal:/ - no po prostu świeetnie:/
w jednym momencie na stojąco przy lodówce pożarłam tyle, że nawet nie czułam smaku:/
tyle zjadłam w jednej chwili.... super mi się odłoży:/
to było bezsensowne;/
no i choelra jasna, mam już cały limit 1200kcal :lol: , jestem beznadziejna:/ :? :? :?
mogłabym nic nie zjeść do końca dnia, ale opuszczać posiłków się nie powinno:/
sama nie wiem co robić........................................
jak mogłam tak zawalić sprawę...całą drogę do domu myślałam o swoich udach i brzuchu a potem się obżarłam:/
:cry:
no i teraz waga na bank mi nie spadnie - zasłużyłam sobie na to:(
ja chcę być szczupła... :oops: :oops: a dzisiaj w umyśle zawitał u mnie mega grubas :oops:
8) 8)
Każdemu się czasem zdaży :D
Byle nie często :P:P
Będzie ok :D
Od jednego erazu nic się nie stanie :D
niby nic ale normalnie mam takie wyrzuty sumienia, spieprzę sobie spadek wagi takimi wyskokami... nigdy więcej!
nie wiem co nawet na obiad zrobić w takim wypadku żeby już dzisiaj totalnie nie było dużo jedzenia, buuu
8) Może na obiadek zjedz coś lekkiego typu sałatka <Nie taka z majonezem, oczywiście :twisted: >
Ale np sałata, pomidorek, cebulka, ogórek kiszony lub lepiej świeży,rzodkiewki, trochę pieprzu...
Pyszne, zdrowe i mało kalorii :D
Już łatwiej teraz o to w sklepach, choć trochę drogie, ale już nie tak jak kiedyś :D
I zalej to jogurtem naturalnym 0% tłuszczu :D
Polecam :D Pyszne :D
Ja też miałam taki dzień...rzuciłam się na jedzenie i zjadłam megadużo :( Po prostu mojemu organizmowi czegoś brakowało i pewnie tego poszukiwał...
Spoko, nie martw się, jeden dzień to nie katastrofa. Ja i tak pod koniec tygodnia zobaczyłam 0,5 kg mniej :)
NIe zamartwiaj się bo i tak teraz już nic nie zmienisz... To było tylko chwilowe:) Teraz masz sie wziaść w garść :):) obowiazkowo:) A co do dalszych posiłków.. to ja myśle, że do końca dnia powinnas jeść jakies owoce albo właśnie sałate z jakimś sosem... :) Bedzie dobrze tzrymam za Ciebie mooocno kciuki:):)::
Dzięki za wsparcie;* na sałatkę nie mam składników, ale znalazłam brokuły w zamrażalce:D
Wezmę się wezmę :D zwłaszcza że boczki mam ogromne(ble;|) i już nie ma poddawania się...
macie rację, zamartwianie się nic już nie da, czasu nie da sie cofnąć:)
jutro pochwalę się przed Wami bajerancko rozłożonym jadłospisem, o!:D obiecuję!
No to czekamy blue ;p A mi brokuły obrzydły... Bleee nawet jak myślę, to mi niedobrze...
A kiedyś jadłam prawie codzienie ( to pewnie przez to , to obrzydzenie) ;p
A ja nigdy w życiu nie jadłam brokuł :P
Ciekawa jestem jak one smakują :P
Courtizzle - oj, jutro same dobre wiadomości! ^^ Ech te brokuły... dopsz, że ostatnio wcale ich nie jadłam więc jeszcze je lubię, ale natomiast nie mogę patrzeć na brukselkę.. ble:)
Poprostuaga - Jak kalafior:D
Nienawidzę kalafiora :P
To już wiem dlaczego nigdy w zcyiu nie jadłam brokuł :D
No, masz instynkt, to lepiej nie próbuj brokułów już wcale :D
na szczęście, ja mam do nich obojetny stosunek wiec zjem:D
A ja je uwielbiam...i kalafior też :D
o kurde, miały być brokuły a czekając aż sie ugotują zjadłam mnóstwo kalorycznego serka waniliowego na kanapki, 4 wasy(o_O) i 2 wafle ryżowe.. dzień normalnie zawalony cały i 1600 już jest a kolacjii jeszcze nie jadłam:/ nie będę już pisać "biorę się od jutra" tylko od dzisiaj bo sobie biorę taryfę ulgową :x :x :x :x :x
bleeeee mam dosyć tego cholernego dnia..............
spadam, może wpadnę wieczorem, albo jutro w lepszym nastroju.
Jutro będzie lepiej :) A tylko spróbuj mi zawalić! :x
Ej nieprawda... kalafior jest dużo lepszy ;p Mmm... z masełkiem i bułką tartą...pyyycha...
A brokuły smakują tak bardziej hmm..."surowo" Jak taki niedojrząły kalafior;p
Jutro będzie lepiej! I z uśmiechem!
Hej, hej, kalafior i brokuły są piękne! :)[/u]
kalafior -owszem ,brokuły :roll: