-
wróciłam ze szkółki i planu nie zrealizowałam.
po przyjściu zjadłam dodatkowo 150kcal(budyń) 1 ptasie mleczko i tak z 30 maluśkich ciasteczek leibniz czy jakos tak z czekoladą na spodzie :oops:
na rolki nie wyjde bo mi sie nie chce :oops:
zostało tylko HH...
załamka...
ile ma takie 1 malutkie ciasteczko?? wie ktoś?? proszę o odp.
-
hej:D
dzisiaj rano razowa kromka z białym serkiem + mleko
potem jabłko, kanapka z białym serem, kanapka z polędwicą i...
... 2 neo anginy (tak mnie też złapała chrypka :cry: )
potem 1 kostka czekolady i 1 ptasie mleczko, a do tego woda i herbata
wiem że jedząc słodycze nigdy nie schudnę ale nie potrafie sie im oprzec :oops:
-
Mam potrójną załamke
1) nikt nie pisze na moim wątku
2) dieta idzie mi coraz gorzej
3)jestem chora:/
a jak Wam sie powodzi??
-
hej dzisiaj na obiadek knedle z jabłkami były, nie wiem ile maja kalorii, ale musiałam je zjeść, bo nie mogłam sie oprzec ich zapachowi:P
zaraz kolacyjka i potem "Troja" na TVN.
pozdrawiam a co u was ?
-
tradycji stało się zadość, wieczorna sesja HH właśnie dobiegła końca :D
żałuję tylko że nie mam w domu rowerka stacjonarnego :(
zamierzam przeprowadzić głodówkę (24h), macie może dla mnie jakieś rady??
robiłyście może już to kiedyś??
-
Hej, u mnie też jest fatalnie, zreszta jak zwykle...\
mam takie same powody jak Ty:
jestem w małym dołku z róznych powodów
dieta idzie beznadziejnie
równiez jestem chora i do tego boli mnie brzuch
Tez myslałam o jednodniowej głodówce, ale sama nie wiem, boje sie ze potem sie rzuce na jedzenie, ja juz tak nie moge...
cwiczyc mi sie nie chce. Ty przynajmniej tanczysz...
-
ja też bym sobie zrobiła głodówkę jednodniowa ale czy wytrzymam...? :roll:
robimy w jakis dzien razem?:P
-
Hej IVI może masz rację w dwójkę łatwiej niż samemu (co 2 głowy to nie 1 :P)
aha i podobno głodówkę najlepiej przeprowadzić w dzień, w którym nie wychodzi sie wogóle z domu (to chyba zostają nam tylko wakacje?! :P)
jak tak czytalam sobie o głodówkach to wszędzie było napisane że żeby przeprowadzić głodówkę trzeba mieć skończone 16 lat, więcej niż 60 kg, ale to chyba niezbyt prawda...
przecież głodówka to nie tylko dieta odcudzająca ale także usuwająca toksyny, więc już kompletnie zgłupiałam :P
a Może ktoś jeszcze coś wie??
-
ja tam głodówek nie polecam, bo można zadrzeć z panem jojem:D
poza tym nie ma sensu się katować - trzeba jeść codziennie, waga i tak zleci:D
-
kurde, to teraz już kompletnie nie wiem co robić!! część wiary poleca i mówi że super że sie lekko czuje potem i że od momentu przeprowadzenia głodówki łatwiej sie chudnie bo nie ma toksyn itd, itp.
a część zdecydowanie jest przeciw i mówi że to wyniszcza organizm, rozreguluje metabolizm, powoduje jojo itd. i tak rzeczywiście się dzieje jak przeprowadza się głodówkę 72h (wiem bo moja kolezanka popelnla ten błąd)
a co z głodówkami 24- albo 36 godzinnymi??
robił ktoś może??
-
Ależ przed prawdziwą głodówką trzeba zrobić jakieś okresy przygotowawcze itp., to nie jest tak, że nie jesz czegoś jednego dnia a następnego już normal. Dla osób które mają problemy z wagą i jedzeniem jest to przeciwskazane.
-
-
ojej ale dzisiaj sie obzeralam
właśnie zjadłam kawałek pizzy i zapiłam go Ice tea :oops:
a przedtem był kawałek orzechowego ciasta i jogurt
a na obiadek zupa kapuściana, do szkółki jabłko i kanapka z białym serkiem i kanapka z szynka, a na I śnioadanie była kanapka z dżemem :oops:
o matko jak teraz na to patrze to coraz bardziej sie przerażam :?
a Wam jak idzie dietkowanie?? i ćwiczenia??
-
po tym wczorajszym obżeraniu się wypiłam herbatkę ziołową bo mnie troszkę brzuch bolał :oops:
postaram sie wiecej tak nie robic :?
a teraz pytanie do tych z Was które są teraz w 3 gim. czy wy przygotowywujecie sie juz do testów???
-
ja tez sie obzeram.. ale naszczescie nie slodyczami.. ale ciagl jakies jogurty wcinam :(
-
lepsze jogurty niż słodycze...
kurde czemu diety są takie trudne !!!
-
ja jestem w 3 gim...
nie przygotowuje sie do testów xD
wiem że to za niedługo,ale zacznę pewnie z 2 tygodnie przed ;D
i tak żeby dostać się tam gdzie ja ide nie potrzebuje dużej ilości pkt, więc nie musze sie przejmować ;P
-
o to masz fajnie undertwenty ja musze miec dużo pkt. a tez na razie sie nie przygotowuję :P
czy ktoś wie ile kcal ma skibka (taka ze środka chleba) chleba baltonowskiego, bo wszędzie jest na 100g. pomóżcie bo chleb je sie czesto a ja nadal nie wiem ile ma kcal...
-
kurde nie wiem bo nigdy na diecie jeszcze białego chleba nie jadłam, ale na moje oko cos ok. 120 kcal...
-
dzięki :D ja też normalnie bym nie jadła ale moja mama uważa że trzeba jeść różne chleby, żeby zachować różnorodność pokarmu :P wiem że to suchar ale co zrobić... :roll:
a ile kcal może mieć szklanka płatków Fitnes, bo niestety nie mam na wyposażeniu wagi kuchennej :?
-
czemu jestem taka beznadziejna, i ciągle pieprzę swoją dietę !!!
100x szybciej byłoby gdybym raz wytrwała a nie cały czas zaczynała od nowa :?
znowu się obżarłam, i znowu przytyję :oops: :evil:
teoretycznie powinnam teraz uczyć się historii, ale całe moje myśli zaprząta mi 1 myśl: ALE JESTEM GRUBA !!!
wiem że nie można się nad sobą użalać ale ja już nie mogę wytrzymać... :cry:
-
spokojnie wiem znam takie mysli wyrzuty sumienia t.z.w teraz powinnas pocwiczyc i zajac czyms by odgonic sie od tych mysli wieczorem zjedz coś lekkiego typu jogurt naturalny a jutro zacznij poraz kolejny :)bedzie dobrze uwierz mi nie ty jedna jestes w dolku ale my sie nie poddajemy :)
-
Grunt to optymistyczne myślenie.. :) Jestem pewna, że dasz rade i z odchudzaniem i z nauką na historie.. Zobaczysz razem DAMY RADE :) i nie ma co się przejmować tym że sie odjadłaś.. Przecież zawsze można zacząć od nowa :) :) Pamietaj.. pozytywne myślenie może zdziałać cuda :) pozdrawiam
-
jesteście kochane :*
humor na razie jeszcze fatalny, ale może poprawi sie do wieczora...
-
przed chwila troche pobiegalam i hula-hopałam :P
może do wieczora spale to co zjadłam :roll:
-
Ja bym chciała jeszcze dzisiaj z godzinke chociaż poćwiczyć, ale kurde zaraz idę znowu do szkoły i później do lekarza...czyli w domu będę około 20:30... będzie mi się chciało ćwiczyć:/?
-
jakoś znajdziesz tę godzinkę, a po co idziesz do szkoły??
-
no to MASAKRA, mama wmusiła we mnie na obiad (oprócz mojego dzisiejszego obżarstwa) nogę od kurczaka :evil:
-
noge od kurczaka? i to jest wedlug ciebie duzo? <wow>
-
gdybym zjadła ją w normalny dzień to OK. ale to był dzień mojego obżarstwa... ale nie wracajmy już do tego, trzeba zacząć od nowa. Sprawdzian z historii to katastrofa :evil:
Dzisiaj miałam 2 godz. WF-u, więc trochę kalorii spaliłam :twisted:
A tak ogólnie to zjadłam dzisiaj:
1)I ŚNIADANE: skibka z białym serem, szklanka mleka
2)II ŚNIADANIE: kanapka z serkiem topionym, "muffinka" :oops:
3)OBIAD: kasza gryczana+kotlet sojowy+surówka z białej kapusty
A zjem:
4) PODWIECZOREK: jogurt, jabłko
5) KOLACJA: mleko z płatkami Fitness
Nie wiem ile to razem kcal bo nie chce mi sie liczyc ale ogólnie jestem raczej zadowolona z dzisiejszego dnia :)
Zaraz "pohulam" jeszcze na HH.
A co u WAS???
-
Nie dość że nie ćwiczyłam z HH to jeszcze zjadłam nadprogramowo 2 kostki czekolady z orzechami... ale była pyyyysznaaaa :P
Jutro mam spr. z WOSA i nic nie umiem :P
-
Hej, spr z WOSU był łatwiutki :D tak się rozpisałam że prawie nie zdążyłam wszystkiego napisać :P
Dzisiaj na obiadek były ziemniaczki i śledzie w śmietanie- (ile mają kalorii??)NIe wiem na co mogę sobie pozwolić na kolację :/
A co u Was??
-
O kurde :oops: właśnie jem makowca :?
to ciasto ma chyba dużo kcal... kurde :evil:
-
-
raz Ci sie moze zdarzyc :* kazdy ma wpadki.. (wiem po sobie hyhy) daj relacje z dnia dzisiejszego :*
-
HEJ :D
Dzisiaj była skibka razowa + 3 plasterki Mozzarelli + 3 plasterki pomidora + połowa jajka + plasterek szynki z indyka. Nie chce już mi się liczyć kcal. Będę jadła na oko :twisted:
Na II śniadanko: filiżanka jogurtu i garść płatków owsianych.
Na obiad będzie ryba w sosie szpinakowym (Pomysł na... - Winiary)
a jak u was?
PS. Małysz znowu wygrał :D
-
A ja muszę sobie coś wymyślić na obiad:/ Ale coś pomysłów nie mam :(
-
Hej, dzięki za odwiedziny :D
Dzisiaj na śniadanie razowa skibka z niskokalorycznym dżemem+1skibeczka chleba tureckiego
a na II śniadanie 2 małe skibki chleba tureckiego (z rodzynkami) + razowa skibka z topionym derkiem ogórkiem zielonym i plasterkiem pomidora.
Wiem trochę zaszalałam :evil:
a Wy??
-
nie szalejesz ;p ale zadużo tego chleba :) buziaczki :*
-
nie szalejesz :) wlasnie o to chodzi zeby snaidanie bylo porzadne :)