Też tak mam. I nie wiem co na to poradzić :(Cytat:
Bo jak tak jem na oko to czesto do popoludnia zjem za duzo i potem juz nic nie jem, az w koncu nie wytrzymuje i opycham sie slodyczami... Crying or Very sad
Wersja do druku
Też tak mam. I nie wiem co na to poradzić :(Cytat:
Bo jak tak jem na oko to czesto do popoludnia zjem za duzo i potem juz nic nie jem, az w koncu nie wytrzymuje i opycham sie slodyczami... Crying or Very sad
I jeszcze do tego te święta i te pyszne wysokokaloryczne potrawy :?
Chyba po swietach nie bede mogla z czystym sumieniem spojrzec na wage :oops:
Kurde,a juz mialam nadzieje ze teraz bedzie tylko lepiej bo gorzej byc nie moze... :P
Na razie trzymam sie jadłospisu,ale nie mam w sumie sie z czego cieszyc bo dopiero 11 :?
nie no zawsze jest się z czego cieszyć:)
no, uff...
właśnie zrobiłam 8 minut ABS :D
zaraz ide konczyc sprzątać pokój (wczoraj oczywiscie mialam, ale mi sie odechciało :P )
A potem w przypływie dobrej woli może troche sie poucze... chociaż nie wiem czy psychicznie dam rade, bo ostatnio coś ze mna kiepsko :cry:
mi również psychika siada powolutku
wszystko mnie boli (okresowe problemy:/)
i ta olimpiada...
a mi sie nie chce kompletnie nic, z ćwiczeniami włącznie ;<
totalny tumiwisizm zapanował
mnie brzuszek troche z okresu boli dlatego dzis biegać nie poszlam :(
hej mam nadzieję że będziesz twarda :) ja spadam na obiad laseczki ;)
ja sie ledwie z łóżeczka zwlokłam z powodu bólu:/
strasznie tego nie lubię bo nic nie pomaga
Ja właśnie zbliżam sie do tych strasznych okresowych dni...
Wczoraj oczywiście na wszystkch wrzeszczałam (zawsze tak mam przed) :?
Dzisiaj
pół ciemnej bułeczki (mniam z nasionkami) -chyba 60 kcal
pół pszennej skibki- 50 kcal
2 łyżki dżemu- 70 kcal
mleczko-100 kcal
biały serek- 100 kcal
razem - 380 kcal
Na II będzie
pół razowej skibki-50 kcal
ser-120 kcal
actimel-88 kcal
jabłko- 50 kcal
razem- 308 kcal
Na obiad bedzie
panga - znowu nie wiem ile :? (100g-151 kcal)
ziemniaki- 200 kcal
czyli razem 888 kcal + panga
a jak u Was?
bardzo fajnie ci idzie :D:D
a u nas? wszystko ok, przynajmniej u mnie :D:D
powodzenia :*
no to zaraz robie 8 min Abs :D
ktoś ze mna?? Telepatycznie też można poczuć więź z kimś :D :P
a gdzie kolacja i podwieczorek?:P
ja moge potrzymac ze ciebie kciukasy xD
lilac, na kolacje najprawdopodobniej troche ananasa :D
undertwenty, dzieki :D
heyo =D widze,że Ci świetnie idzie xD buśka :* aaaa.... wiesz moze ile ma kcl actimel truskawkowy? ;>
I już po 8 Abs :D
Z tego co wiem Alis to każdy Actimel ma 88 kcal :D
hehe a Alis policzyla za actimela 170kcal xD
To jak już policzyła to może wypić 2 :P he he :P 8)
w sumie racja xD albo zjesc cos co ma 88kcal :D
Nieeeee chcccccceeeee mmmiiiiiiii siiiiiieeeeeeee ssssssprrrzzząąąąąąąąąttttaććććććc :!:
A oprócz sprzątania czeka mnie jeszcze nauka. BLLLEEEE :evil:
Najchetniej cąły czas siedziałabym w internecie albo lezała i słuchała muzyki...
Taaaak, to by było suuupppeerrrr.... :D
Tak jak napisałam tak zrobiłam :P
Rano był Internet potem przerwa na muzykę i teraz znów Internet :P
Na obiad zjadłam jeszcze 2 małe konserwowe ogórki i wypiłam szklanke soku marchwiowego :)
Czyli mam dzis juz ok 1200 :?
A co z kolacją :?: No cóż ananasa sobie nie odpuszcze :twisted:
A jednak nie zjadłam ananasa tylko skibke razowa+ kilka plasterków Mozzarelli (pycha :D)
Ananasa mama zostawiła na dzisiaj- zrobi z niego sałatkę jakąś tam :P
Dzisiaj jeszcze nie ćwiczyłam, rano troche posprzątąłam ale to nie to samo :P
Zaraz idę z koszyczkiem do kościoła,a potem 8 Abs :D
A dzisiaj na śniadanko było
skibka razowa - 100
pół skibki - 50
sery-100+30=130
troche śledzików- ok.100
razem- 380
Na II śniad.
activia - 125
actimel - 88
rogalik 7 days 30 g:oops: wole nie wiedzieć ile ma kcal :?
razem - 213 + rogalik powiedzmy ze 200 (w końcu to 30g)= 413
Na obiad będą śledziki w śmietanie + ziemniaki albo chleb - ok.400
To razem 1200 kcal :? Kurde jak zwykle do popołudnia mam już 1200 :?
Mam nadzieje ze nie przekrocze 1500 :cry:
Święta Święta i po Świętach
a na wadze rano było 59,9 kg.
Tzn, że waga nie poszła ani w dół ani w górę...
Z jednej strony dobrze z drugiej źle...
Wkurza mnie juz to ciągłe wahanie wokół 60 :cry:
Jakby nie mogło się wahać wokół 55 na przykład... :P :twisted:
Na śniadanko było
trochę sosu tatarskiego - załóżmy że 200 kcal
mleko-100 kcal
chleb razowy-100 kcal
biały serek- 30 kcal
actimel -88 kcal
razem: 518 :?
wędlina+ ser - 150 kcal
chleb razowy- 100 kcal
sernik- pewnie 200 kcal
razem:450 kcal
OOOOO MATKO!!!
Chyba musze przestawic sie na diete nieswiąteczną... :oops:
hehe zrezygnuj z sernika a bedzie gucio :D
wiadomo ze po swietach sie wyjada to co zostalo byle zachowac umiar :wink:
ale ja sie pilnuje i od dzisiaj normalne 1200kcal bez swiatecznego zarelka, zoladek to nie smietnik :)
Już za późno bo jest w moim żołądku... :oops: :evil:
Poprostu od jutra naprawde musze sie wziac za siebie.
Bez żadnej taryfy ulgowej.
Jestem poprostu dla siebie za miękka.
Od jutra muszę być twarda.
Bal mamy pod koniec czerwca jednak.
Wiec dostałam od losu dodatkowy miesiąc na zrzucenie zbędnych kg.
Nie zmarnuję go !! (nie wiem przez ile wytrzymam z takim nastawieniem...)
ja sie balem nie przejmuje bo kochana dyrekcja zarządziła że mamy przyjść ubrani na galowo żadnych sukienek :? więc zakładam białą bluzeczke no i moją spódnice która jest do połowy łydki ;D
noo to masz przynajmniej konkretny cel :D na pewno sie uda...kiedyś musi , powodzenia ;)
Dzieki, mam nadzieje że jak najszybciej :D
Ciekawe co będę miała na obiadek...???
Jestem zdana na mamę... :P
Kurdeeee, ja nie chce egzaminów na koniec gimnazjum....... :x
ja tez ich nie chcem =/ a mam jeszcze rok =/ ide biegać miłego dnia :*
heh ja juz mialam egzaminy na koniec gim az rok temu xD wcale nie sa takie trudne...a te na koniec 6 kl to sa wogole banalne ;) teraz to ja sie boje matury xD
Już wiem czemu nie mamy idealnej wagi.
Bo wszystkie żyjemy w stresie :P (Taaa,każde wytłumaczenie jest dobre :P)
Hej dzisiaj wszystko ładnie opiszę:
I Śniadanie:
mleko-100 kcal
skibka razowa-100 kcal
wędlina-100 kcal
razem:300 kcal
II Śniadanie:
skibka razowa- 100 kcal
jabłko-50 kcal
ser+szynka-200 kcal
razem: 350 kcal
Na obiad mam:
zupa pomidorowa z ryżem-100 kcal
naleśniki-500 kcal
razem:600 kcal
Podwieczorek + kolacja: coś za max. 250 kcal.
Razem wychodzi 1500 :?
Wiem że to dużo ale przez święta zdążyłam się przyzwyczaić do 1500 :oops:
Wiem muszę z tym skończyć, ale jest już lepiej niż wczoraj...
Wczoraj była masakra, pewnie z 2 albo 3 tysiące :evil:
wcale nie jest duzo:)
zjedz mniej nalesnikow:) jeden ma około 100 kcal
wiec zjedz sobie tylko 2:) i juz bedziesz miała 1200
Ja zjem 3 ale są z białym serkiem więc chyba to daje 500, ale nie jestem pewna...
nie mniej maja:)
nie az 500 kcal
chyba ze sa baaaaardzo duze:)
nie mniej maja:)
nie az 500 kcal
chyba ze sa baaaaardzo duze:)
nie mniej maja:)
nie az 500 kcal
chyba ze sa baaaaardzo duze:)