oj jestes w połowie droi kochana, nie zmaść tego!
Wersja do druku
oj jestes w połowie droi kochana, nie zmaść tego!
NO średnio średnio coś ;) Ale spoko, dasz rade jak wykażesz więcej silnej woli i samozaparcia ;)
Dzisiaj było na
I śn:mleko + razowa skibka z serem białym+jablko:300
II śn:2 razowe skibki z żółtym serem+actimel:380
Obiad:trochę Spaghetti:450
Podwieczorek:lody+galaretka:250
Kolacja: kawałeczek mięsa, trochę pieczarek+łyżka kapusty gotowanej:150
Razem:1530
Jeeest, było mniej niż 1800 :D
To od jutra co najwyżej 1500, wiem jestem straszna...
Ojjj, jutro będzie lepiej ;)
no to trzymasz sie planu. zmniejszaj a potem ustabilizuj diete i jesteśmy w domu : )
Dzisiaj było
I śn:mleko+ razowa skibka z białym serem+jabłko:300
II śn:2 razowe skibki z żółtym serem:300
Obiad: Hot dog domowej roboty + surówka:500
Podwieczorek:Koktajl truskawkowy na mleku 1,5 %:200
Kolacja:jogurt naturalny z Fitnessami:230
Razem:Oj 1530... :?
Ale dzisiaj się więcej ruszłam więc na pewno spaliłam więcej niż te 30 nadprogramowych kcal... więc możemy przyjąć że plan się powiódł :D
Od jutra 1400... :roll:
no to tylko tak dalej.
:)
ładnie ci idzie to zmniejszanie
Dzięki :*
Od rana mam jakąś dziwnie dużą motywację. A do tego po raz pierwszy mam plan na cały (no prawie :P ) dzień... :shock:
A, więc na:
I śn:mleko+2 plasterki polędwicy sopockiej + trochę białego serka + trochę bagietki :400
II śn: jogurt pomarańcza z melisą (175 kcal) + jabłko:225
Obiad: jajko sadzone + ziemniaki +groszek z marchewką: 425
Podwieczorek: tego jeszcze nie wiem
Kolacja:naleśniki:310-chyba
Razem:1360- z podwieczorkiem będzie troszkę więcej niż 1400, ale mam dzisiaj 2 w-fy :D
I chyba bedziemy grać w piłke nożną :D
Bardzo ładny jadłospis :)
U mnie w zasadzie ostatnio mało ruchu - do szkoły nie chodzę :P
bardzo ładny jadłospis ;) no i jeszcze przy graniu w piłkę nożna spalilas trochę kalorii :)
miłego weekendu ;*
A mi ten jadłospis się średnio podoba ;P
Według mnie powinnas zrezygnować z tego podwieczorku :)
Pozdrawiam :*
miłego początku tygodnia ;*;*
Nika jaki kat ;D
Ja uwielbiam podwieczorki :D
Waga coraz bardziej stabilizuje się na 58 kg :D
Dzisiaj znowu była nożna piłka :D
Pozdrawiam :D
cóż....taka już jestem...Cytat:
Zamieszczone przez Wredotkaaa
Kiedys mieliśmy taką lekcje z panią psycholog. Napisaliśmy na kartkach swoje imiona i nazwiska i wrzuciliśmy do woreczka. Nastepnie każdy losował jedną kartkę i miał napisać na niej co myśli o osobie, którą właśnie wylosował.
Do dzisiaj nie wiem kto pisał o mnie, ale za to wiem co bo karteczki wracały do właścicieli...
" koleżeńska, miła(to wszyscy pisali :P i zawsze mówi to co mysli"
To chyba wszystko wyjaśnia.
Pozdrawiam :)
Mnie sie jadlospis podba jak na to 1500 kcal. :))
no ale to dobrze bo po co kłamać? szczerym osobom dużo łątwiej w życiu.
właśnie... po co kłamać? lepiej być szczerym i mówić prawde ;];]
wpadłam życz miłego, słonecznego i udanego dnia ;*;*
Dzięki bardzo :D Dzisiaj będą rolki :D
Na śniadanko zjadłam:
kajzerkę (pół z szynką + pół z żółtym serem) :134+100+50:284
Pół razowej skibki z serem:150
razem:434 :?
Na II śn: mleczko+nektarynka+jogurcik Jogobella+actimel:390 :?
Razem:824- wiem masakra, troche sie zapedziłam, ale duzo spale na rolkach :D
Nie przejmuje sie tak juz kazdymi nadprogramowymi kaloriami bo to bardzo dużo nerwów mnie kosztowało...
Po prostu ograniczam teraz jedzenie zbędnych rzeczy typu słodycze, fast foody itd. no i dużo się ruszam, zobaczymy czy mojemu organizmowi bardziej spodoba się taka dieta :D
Pozdrawiam Was :D
Ojj musiałaś se pojeść żeby mieć siłę na rolkach, nie? ;P
wiesz nie przejmuj sie, na tych rolkach to się dużo spala.
JAk ci dzisiaj idzie?
Dzisiaj było...
I śn:mleko+pół skibki+trochę białego serka+żółty ser+nektarynka:400
I będzie...
II śn:jogurt light+actimel:155
[Jeżeli bardzo zgłodnieje to skibka razowa z szynką:150]
Obiad: Spaghetti:policzę 600, bo nie wiem
Podwieczorek + kolacja: :?: Nie mam pojęcia, bo dzisiaj mam bal na koniec gimnazjum
A na balu ma być chyba tylko pizza :? wiec chyba bede musała troche zjesc... :evil:
Razem: 1155+bal lub 1305+bal
Pozdrawiam Was :D
wytanczysz sie na balu i wszystko zgubisz!
na balu pewnie duzo kcal spalilas, pewnie caly czas tanczylas ;>
a wlasnie, jak bylo na balu?
udanych wakacji ;*
Na balu było suuuuuper <lol> :D
Tak tańczyłam i skakałam :lol: , że dzisiaj ledwo z łóżka wstałam (stawy kolanowe mam nadwyrężone)... :?
Ale było super. Nie zjadłam nawet tak bardzo dużo:2 kawałki pizzy średniej + kawałek placka z truskawkami. Aha przed balem było w końcu 1250.
Szkoda, że takie imprezy są rzadko, wszyscy wyglądali zajebiście :D
Pozdrawiam :*
Aha dzisiaj było:
I śn:
pół skibki z dżemem + jajko na twardo+pół szklanki mleka+trochę białego sera:300
Będzie:
II śn:2 nektarynki, actimel, plasterek żółtego sera:290
Obiad:jeszcze nie wiem, ale na pewno ziemniaki :P
a o 17 kolejna impreza, tym razeum u koleżanki w domu, ma być cała klasa :D
mam nadzieje ze będzie gdzie potańczyć :wink:
Zabawy są fajne ;) Ja niesety swoją miałam już rok temu :)
Fajnie, że się dobrze bawiłaś ;) Tak trzymaj :)
A dzisiejszy jadłospis bardzo apetyczny :)
Jak go zrealizujesz będzie spoko ;) Powodzenia ;*
o to ciesze sie bardzo, że bal sie udał i świetnie sie bawiłaś, nie ma to jak udana imprezka :)
no i na pewno spliałaś duzo kalorii :)
baw sie dzisiaj dobrze ;*
Dzięki :* Postaram się też dużo nie zjeść :D
No my to mamy taki świetny rocznik, że szkoda gadać.. Żadnego balu, komersu.. Nawet dyskoteki na pożegnanie.. ;/
Aha, i mam pytanie.. bo dużo z Was używa słowa 'skibka'.. Co to skibka? ;D
jakbym wiedziała to bym ci powiedziała ;p ale też jestem ciekawa.
Apetyczny jadłospis ^^
Ja podejrzewam, że kromka, chociaż u mnie w krakowskim też nie używa się takiego słowa ;]
hehe ;d dobre pytanie, tez bym chciala wiedziec ;d
Pierwszy raz słyszę...
Chociaż kojarzy mi się z kromką chleba...
tak tak skibka chleba to kromka chleba a u nas sie mowi pajda :P
oooooo :shock: :shock: :shock: oooooo
Normalnie jestem w mega szoku...
Że nie wiecie co to jest skibka.... :shock:
Skibka to po prostu...no jak się pokroi chleb w takie no...plastry hehe :P to jeden taki plaster to jest właśnie skibka :)
Bo u nas kromka to nie to samo ;) Kromka to ten taki plaster poczatkowy jakby :) co jest na końcu i na początku chleba ;)
hehe ;)
Ale ja Was rozumiem w końcu mowa w Polsce się różni ;)
Ja jestem z Wielkopolski jak cos ;)
chyba jesteśmy staroświeckie xDD
hehe moze niech kazda mowi plaster chleba?? :D:D :P
OO no fajnie ;)
Widzę że zapoczątkowałam nowy slang ;)
Od dzis mowimy plaster chleba ;)