no wiec tak....
mam na imie Anka. I naprawde nie ma co tu sie rozpisywac, mam 167cm wzrostu i jestem gruba! waze ok 65-70 kg( boje sie wejsc na wage ...) i wogole do bani
ale odchudzam sie !
juz praktycznie 13sty dzien .duzo cwicze, mało jem....praktycznie to jem 2 malutkie posilki dziennie , ale niestety jak mam cos zjesc to musi to byc pieczywo: (strasznie chyba jestem uzalezniona od niego ( buuu! musze sie z tego wyciagnac i nie jesc pieczywa,bo to najbardziej tuczace !
pomozcie !
Zakładki