-
Dobra laski nie przeżywajcie :) Ja akurat to tak wkleiłam bo mi się wydaje ciekawe, ale nie zamiierzam tego stosować, bez obaw :)
To co zamierzam okaże się wtedy, gdy będę jadła 1500 kcal. I wtedy się zobaczy, czy tyję czy chudnę ;)
A teraz tak sobie myślę, że jeśli chcę zdrowo się odżywiać (bez chipsów, sporej ilości czekolady i batoników, tłustych smażonych potraw i późnych kolacji) to chyba nie jestem w stanie przekraczać zapotrzebowania... :roll:
Bo to się zawsze ze słodyczy brało... nie mówię jakby co, że nie będę po diecie jeść wcale słodyczy. No ale 2700 kcal... raczej do tylu nie dobiję już nigdy :)
-
E tam, te kcale to trochę bzdura, metabolizm i tak zawsze można przyspieszyć dzięki regularnemu ruszaniu się. Co do zdrowego odżywiania, to uważaj żeby nie przesadzić :> Oczywiście moim zdaniem to super sprawa, ale od czasu do czasu wskazane są słodkie bułki i czekolada ^^ nie można być zbyt ortodoksyjną:D
-
ojej masz bardzo pesymistyczne nastwienie...
normalnie gorzej niż ja :P
ale musisz się pozbyć takiego sposobu myślenia, bo np. jak będziesz chciała mieć dziecko tam kiedyś to siłą rzeczy musisz przytyć, i takie tam ble ble... no chyba, ze nie chcesz
i rozwaliłaś mnie jak powiedziałaś o tym samobójstwie po przytyciu...
ja miałam 17kg jojo w 2 miesiące (wyobrażasz sobie?)
z 56kg na 73kg
:cry: :cry: :cry:
______________
„Świadomość, że sam nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę...”
wiek: 18 lat
wzrost: 175cm
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/weight.jpg
Tu jestem :D
Wielki powrót bucika marnotrawnego...
MOTYWACJA tak będę wyglądać :P
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/sygnatura.jpg
-
Nika, od czasu do czasu jakies slodycze (w malych ilosciach) sa wskazane! Zeby mi to sie tu ortoreksja nie skonczylo, uwazaj...
-
Nie można ukikać cukrów bo to grozi niedocukrzeniem, będziesz co chwila mdlała, mi to groziło bo nie jadłąm nic co ma cukiem, nawet dżemów :roll: jak poszłam zrobić sobie badania na cukier to nie pamietam jaki miałam ale okropnie niski :x
A kto ci kaze jeść 2700 :shock: jak będziesz jeść 2000 to będzie ok :P
-
Gratuluję zakończenia dietki, naprawdę sprawnie się z nią uwinęłaś :D
Powodzenia w mądrym wychodzeniu z niej :D
-
Słyszałam, że istnieje takie urządzenie gdzie sie chucha i to pokazuje ile dana osoba może spożywac kalorii i nie utyje. Chciałabym sobie to sprawdzić, tylko nie wiem gdzie? ...
-
Nie słyszałam o czymś takim, ale interesujące, fajnie by było to sprawdzić :wink:
-
Ja też o czymś takiem nie słyszałam :roll:
Ale rzeczywiście fajne :) Tylko że skąd po oddechu urządzenie może stwierdzić, ile się ma wzrostu np? dziwne...
Ja uważam że zdrowe odżywianie jest w porządku :)
Na ortoreksję to ja chyba już cierpię, ale jakos się tym nie przejmuję ;)
A co do słodyczy nie zmaierzam z nich zupełnie zrezygnować.
Do "zdrowszych" słodyczy np wg mnie należą wszelkie deserki typu ryż na mleku (takie kupne), czekolada, orzechy w czekoladzie, drożdżówki(tak, tak!). I to zamierzam po diecie jeść.
Natomiast na pewno nie wrócę do pączek i chipsów ;)
Dzisiaj po dwóch śniadaniach na koncie 463 kcal :) Czyli ładnie ;)
Aha i takie pytanie:
ILE KALORII MA JEDNA SUCHA PYZA? TZN BEZ MIĘSA I DODATKÓW?
bO NIE WIEM JAK MAM TO POLICZYĆ ;/
-
a ja uważam,że wszystko jest dla ludzi- nawet chipsy :twisted: ale w odpowiednich ilościach i od czasu do czasu ;)