zle sie wyrazialm :p mialo byc "nie wiem co CI mam powiedziec o tych spodenkach ale na pewno nie jest zle " :P:
Wersja do druku
zle sie wyrazialm :p mialo byc "nie wiem co CI mam powiedziec o tych spodenkach ale na pewno nie jest zle " :P:
spoko , ze stroną miałam to samo wiec rozumiem.
trzymaj sie tam ;*
Okey robię teraz podsumowanie dzionka zanim stronka zrobi kolejnego psikusa i przestanie dzialać :) hih^^
ŚNIADANIE:
- 2 wasy (56)
- serek wiejski (80)
- czerwona herbata (0)
II ŚNIADANIE:
- jabłko (80)
OBIAD:
- kalafior (100)
- zupa pomidorowa z ryżem(320)
NA KOLACJĘ BĘDZIE:
- jogurt naturalny (120)
- porzeczki (50)
TOTAL: 806
Nie będę niczym dobijać. Jest ile jest. trudno :P
Ładnie. Chociaż... troszkę mało.
Nika, maaaaało, za mało. Co do gotowania na diecie, to ja mam tak samo. Przedtem to mnie do garnków zagonić nie można było.
Oj coś mało tych kcl. u ciebie. Ja nigdy nie mam cierpliwosci do liczenia wartości energetycznych. Staram się jejść na oko i ograniczać się. A co z tego wyjdzie to się zobaczy. Mama nadzieję, że będzie dobrze. Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie :*
Troszkę mało.
No ale a też dzisiaj mało zjadłam :roll:
Maaaało ;> Jedz więcej Nika, bo pasem po tyłku spiorę ;P ;)
Heeeej, czemu tak malutko?
Nika, to najłatwiejszy sposób na napad...Dobij proszę :) .
A jednak nie dobiłam :) ale byłam na spacerku i zjadłam jednego malego chipsa paprykowego...hmm...ile on może mieć kcal?? Nie mam pojęcia ;/ Ale chyba nie więcej nż 20 nie??
Ehh niedługo to mi psychika padnie zupełnie ;P