No i jak tam dietka? :>
Wersja do druku
No i jak tam dietka? :>
Siemka Laski!!
Dziękuję za życzonka, ja też Wam życzę wszystkiego najlepszego z
okzaji Dnia Dziecka!
Wprawdzie spóźnione, ale szczere :)
Sorry, że trochę mnie tutaj nie było, ale zupełnie nie mialam czasu.
Jutro też nie będę miała...jadę na Komunię...
I tutaj mam pytanie - co ja mam zrobić??
Wiadomo, co sie jada na Komuniach... :(
Pozdrawiam :*
jak bylam ostatnio to rano nie jadlam nic a na samej komunii zjadlam zrosol z makaronem a za drugie podziekowalam... powiedzialam ze sie najadlam i ze wiecej nie zmieszcze... no i tort we mnie wmusili... no ale tez mozesz zjesc polowe albo podziekowac
Ojj z moją rodzinką to chyba tak latwo nie będzie :(
No to potraktuj to jako obiad, no a tortu nie musisz jeść...
odpuść sobie ten jeden dzień :)
a jeżeli już tak bardzo chcesz to zrezgnuj ze śniadania :*
Muszę ;/Cytat:
Zamieszczone przez Dyynia
Tzn będę musiala ;/
Zostanę zmuszona;/
to naloz sobie ze 2 ziemniaki, kotleta a pozniej zjedz te ziemniaki i pol kotleta... powiedz, ze sie najadlas... a tort mozesz oddac po kryjomu rodzenstwu jakiemus (jak masz) :P
Cos Ty, ziemniekow to ja nie będę jadła
I akurat o to się nikt nie przyczepi :)
Mięso + surówka - tego sie akurat nie boję.
Tylko nie wiem po co ten rosół ;/;/;/
I ten tort;/
Nie boję się w sumie tego, ze bede musiał go zjesć.
Tylko ja mam zawsze tak, że jak podczas diety
się na coś skuszę, to zaraz na drugi dzień moja dieta idzie w zapomnienie ;(
3 mam kciuki ze podolasz na tej komuni :) :*