a co to za spagetti, które miało 700 kcal?
Wersja do druku
a co to za spagetti, które miało 700 kcal?
Nika może miałaś poprostu gorszy dzień? I jeszcze raz mi tu wyjdziesz, ze jestes beznadziejna to cie poprostu... yyy... no... pff... to ci dam intenetowego kopniaka, a kope podobno mocno... Co do kondycji, dziewczyno ja po 5 minutach skakanki jestem padnieta :!: I twojej kondycji Ci zazdroszcze! A przed chwila ogladalam Twoje fotki, dziewczyno daja takiego kopa motywacji, że szok!!!!!!!!! Nika jestes równa baba!
Bo jest też możliwe, że odchudzaniem zgubiłaś oprócz tłusczu i masę mięśniową.
Tego się właśnie obawiałam i chyba masz rację. Bo np pomimo tego iż w udzie mam 50 cm, czyli raczej mało, to nadal te uda trzęsą mi się jak galarety. Wniosek: tłuszcz.. a nie mięśnie. Cóż...pompełniłam tyle błędów, teraz są tego efekty a ja nie potrafię sobie pomóc. Wiem że jedyny sposób na wyrobienie mięśni to cwiczenia, ale z drugiej strony wiem też, że mam do nich tylko słomiany zapał...Cytat:
Bo jest też możliwe, że odchudzaniem zgubiłaś oprócz tłusczu i masę mięśniową
Spagetti mojej mamy...jak policzyłam skladniki, to tak mi wyszło...poza tym tak się najadłam nim, że w porze kolacji wogóle głodu nie czułam. Wiec myślę, że nie zawyzyłam ;)Cytat:
a co to za spagetti, które miało 700 kcal?
Nika spróbuj wejść w nawyk ćwiczenia. Przez rok szkolny nie będzie wiele czasu, jak ci zostanie do ćwiczeń leń to niewiele sobie pomożesz.
sphagetti tyle ma. sprawdzalam w ksiazce XD
Nikuś co to za ćwiczenia 'motylek' ??
Dla mnie wniosek z twoich doświadczeń jest jeden...codziennie ćwiczyć, ale stopniowo...na poczatek 10 minut potem 20 itp.
Ja w roku szkolnym paradoksalnie ćwiczyłam więcej. I zgadzam się z Grzibcio, mogłaś zgubić trochę masy mięśniowej podczas odchudzania.
Nika, ani mi się waż mówić, że jesteś beznadziejna, bo nie jesteś. Schudłaś tak dużo. Poza tym nie wiesz, że na początku jest łatwiej chudnąć, a te ostatnie kilogramy idą o wiele bardziej opornie ? Tak samo np osobie z dużą nadwagą łatwiej schudnąć 10 czy nawet 15 kg, niż takiej średnio okrągłej. To jest normalne.
oż :x
ja mam napady jak cholera jasna, ponażekam sobie ostro na siebie i mi przechodzi
a Ty dziwucho masz super figure, idealną wagę, dietę ZA sobą a ciągle narzekasz
bo Ci dam klapsa :P
:lol:
:wink:
______________
Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!
wiek: 18 lat
wzrost: 175cm
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/weight.jpg
Tu jestem :D
Wielki powrót bucika marnotrawnego...
MOTYWACJA tak będę wyglądać :P
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/sygnatura.jpg
Nka i z jakim humorkiem dziś wstaliśmy :wink: ? Może dziś jaki maszobieg po okolicy z racji pięknej pogody (przynajmniej u nas słonecznie, rześko :D )? Daj ciału czas a jeszcze coś ruszy, też nie możesz chcieć po biedakowi, po tym co czasami przygłodzałaś go i od tygodni jesteś na redukcji, żeby chudnęło absolutnie podług planu :idea: