też mam tylko takie małe, dziecięce hula-hop i nie mogę nim kręcić xD od razu spada :lol:
Wersja do druku
też mam tylko takie małe, dziecięce hula-hop i nie mogę nim kręcić xD od razu spada :lol:
ja mam takie normalne, średnie można powiedzieć :roll: większym nie dałabym rady :x
Nika, jak mnie bolą ręce, to staram się zmieniać ich pozycje. Bo zazwyczaj przy kręceniu ręce są tak jakby w powietrzu. Jak mnie już bolą, to daje je np. na głowe na chwilę, albo przyciskam do klatki piersiowej :lol:.
heh, mi ta zmiana pozycji rąk niewiele pomaga :lol:
Nie chce mi się mierzyć mojego hula hop, ale tak na oko to jest bardzo duże, bo ma około 80 cm średnicy.
Jednak czy daje efekty? Dzisiaj po zważeniu i zmierzeniu zanotowałam nastepujące zmiany:
- 1 kg :wink:
- 1 cm w pępku :wink:
- 2 cm w biuście :shock:
Innych zmian brak. W talii jak było, tak jest naciągane 66 ;/ ehh...
I na dodatek coś się z tickerkiem stało, musze chyba nowy zrobić.
Ale co z tym biustem? Dlaczego tak dużo zleciało? Już wczoraj tak na niego poatrzyłam i jakiś taki maleńki mi się wydawał :roll:
Dzisiaj jak na razie zjedzone:
ŚNIADANIE:
:arrow: chleb razowy [200]
:arrow: sałatka pikantna z makreli [150]
:arrow: kiwi [30]
:arrow: mandarynka [40]
:arrow: czerwona herbata [0]
II ŚNIADANIE:
:arrow: serek homo kokosowy Vitello [176]
Czyli na koncie już 596 kcal :P
Mogę jeszcze zjeść 704-804 kcal :)
Ok, idę Was poodwiedzać :)
ojj.. ja pamietam jak mi biust zlecial :? nic przyjemnego :P ..
a potem jak przytylam (dobra troche za duzo :P )to bylo lepiej a zrzucajac ostatnio te pare kg juz nic mu nie bylo :lol:
wiec nie mam pojecia jak to tak .. :roll: :wink:
nika w biuście zawsze na koniec bardzo leci, ja też tak miałam :roll: ehhh
Nika a teraz jedz te 1400 i nie mniej, bo znikniesz!
hej Nika ;* Ja wiem, ze pewnie nie bedziesz chciala tego sluchac, ale pamietaj ze to dla Twojego dobra: musisz zaczac wiecej dodawac :!: Popatrz ile jeszzce Ci drogi zostalo, a ile juz wazysz...Swietnie ze masz 50 kg, ale mozesz zgubic jeszcze z 4. A jak sie rodzice pokapuja to Cie wysla do lekarza, utucza i bedziesz wazyla wiecej niz bys chciala. Pomysl o tym i trzymajta sie ;*
ps. a z biustu leci zawsze najbardziej. Przypomnij sobir jak ja mam malutko. Po prostu z tamtad najlatwiej organizm moze sie pozbyc tluszczu :roll:
kurczę, ja aż boję się o mój biust tam już teraz prawie nic nie mam, a co po diecie będzie? :shock:
ychm wlasnie tym tempem to przesada. powinnas jak najszybcciej dojsc do 1800 chociaz i cwiczyc brzuch, wtedy tam Ci zleci, dieta to juz Ci nic nie da. 1500 juz w sumie powinno byc. a i tak jakbys teraz jadla po 1500 i potem 1700 to Ci zleci jeszcze na pewno 1 kg...
a z rodzicami to prawda, moi tez mnie dreczyli mniej wiecej od 50 kg, ze jak ja wygladam i co ja robie i pilnowac mnie zaczeli...
a z biustu to faktycznie leci na koncu, bo w 7-8 kg zlecialy 4 cm, a w ostatnie 3 kg kolejne 4 :P