Wątek: Walka o lepsze jutro...

jak ja cos zaplanuje i tak robie wszystko na odwort wiec ja niczego wole nie planowac wole dzialania na spontana

jasne że szkoła jest dobra Wszystko zależy moim zdaniem od nauczycieli jak uczą, jaki stosunek mają do uczniów i jaki my ( uczniowie) mamy do nich stosunek.

A dziś już poniedziałek
Mam dzis spr z polskiego. nie umiem tego tak doskonale...zresztą zobaczymy. Może będzie łatwy? ( spr będzie z imiesłowów, słowotwórstwa, skrótów i skrótowców)
Chciałabym też, aby dzis nie było nauczycielki od angielskiego. nie to że nielubie tego przedmiotu ale poprostu chciałabym dziś wcześniej wrócić do domku
Buźka na miły dzień:*

A ja bym chciaa żeby Woku nie było, też bym do domku wcześniej wróciła, a nie taka nuuuuda

Heh..nawet tak źle na tym angolu nie było
Dostałam 11pkt /11pkt z odpowiedzi..hehe...a ze sprawdzianu 24pkt na 33pkt. Ciesze się z tego spr bo od niedawna mam prywatny angielski i to naprawdę pomaga. Wcześniej ze sprawdzianów dostawałam 15/33pkt a teraz znaczna poprawa. Ja tej babce jeszcze pokaże na co mnie stać.
Pod względem diety, odchudzania itp nieźle. Musze zacząć tylko sumiennie liczyć kcal. Jakos trudno mi się do tego zabrać ale już powoli wpadam w trans
Niedyspozycja już powoli przechodzi więc od jutra przynajmniej pół godzinki na rowerku stacjonarnym
Muszę sobie zrobić jakieś lodziki. Nie chcę kupować bo maja strasznie dużo kcal a ja sobie kupie soczek np marchewkochy albo pomarańczowy, roźcięcze na 50% z wodą, wleje do kubeczka po serku i już. Pyszne i niskokaloryczne lodziki mam Jutro się do tego wezme

Teraz uczę sie na histrę bo powtórzenie jutro jest Naszczeście jest w grupach.

Dziś mam nadzieje, że szybciutko te lekcje miną. A co będę robić po lekcjach? Wyjdę sobie na ławeczkę przed domek ( taką bujaną), położę się na niej i będę leżeć jednocześnie sie ucząc już dawno miałam na to ochote
Buźka na mił dzień:*

Dobry pomysł ^^ Może też się pouczę na dworze

fajnie, taka ładna pogosda az zal nie skorzystac

Jejciu ja mam dzis karkówke z angola... Zapomniałam:| Jakoś pójdzie;)
życzę powodzenia w dietkowaniu. buźka ;*

Dziś dzień udany. Mogło być tylko troszke więcej owocwoale to się jutro nadrobi
Jutro mam dodatkowego angola o 16:/ jak mi się niechce. Zamiast być na dworze to ja będę musiałą siedzieć nad tym angolem
Wszkole jutro 6 godzin:/
Eh...no masakra. Dziś nie chciało mi się siedziec na tych lekcjach, dłużyło mi się strasznie ale jakoś wysiedziałam Jutro pewnie będzie tak samo.

Nie jeździłam jeszcze na rowerku dziś. Nie wiem kiedy to zrobie? moze za chwile? A jeśli nie to o 20.

Aaaa..i jeszcze mam taki nowy cel od następnego tygodnia : uczyć się solidnie a nie jakieś spisywania albo nauka w 20 min bze wszystkich przedmiotów. Muszę przecież myśleć w przyszłość. Za rok 3 kl. gimn i egzaminy. Już w tym roku nie poprawie się ( w sensie z ocenami) ale następny rok musi być lepszy! Lepiej zacząć od zaraz

Buźka:*

no wlasnie, jak chce sie cos zmienic to trzeba zaczac od teraz