Wątek: Walka o lepsze jutro...

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Dziś jak wiadomo piątek trzynastego. Eh...ja nie wierze w przesądy choć dzis dzień był dziś dla mnie beznadziejny.
Objadłam sie jak bąk ale co z tego. Już dawno o tym zapomniałam. Dlaczego? Bo dziś podjełam jedną z ważniejszych decyzji w moim jakże krutkim życiu. CHCĘ SCHUDNĄĆ!

Już wiele razy podejmowałam sie tego wyzwania z lepszymi jak i gorszymi skutkami. Myśle jednak, że nie byłam jeszcze gotowa na to. Dziś już jestem.Jestem także świadoma tego, że będę chudnąć wolniej bo juz kilka prób odchudzania było. Trudno. Zadowoli mnie nawet 0,5kg na dwa tygodnie. Byle tylko schudnąć.

Coś o mnie:
wzrost:173cm
waga: około 75kg...nie wiem, dawno sie nie ważyłam, teraz mam niedyspozycje więc wagę sprawdze hmm...20 kwietnia
cel: 57-55kg
Mam nadzieje, że kciuki już za mnie trzymacie.
Jaką dietę chcę stosować? Chyba 1200kcal a później może 1000kcal. Zobaczymy...]

1200 polecam, polecan
trzymam kciuki :*

bede wpadac :*:*:*

12oo jest bardzo dobre. jak bedziesz sie trzyamała dietki to schudniesz 1 kg tygodniowo, a na poczatku nawet wiecej
pozdrawiam i trzymam kciuki

No to zaczynamy prawie razem, trzymam kciuki ! Oczywiscie ze sie uda i bedzimy chudnąć, a co! :P

powodzonka życzę więc ;*

Witam wszystkich w sobotni poranek!
A jednak dobrze zrobiłam logując sie na forum..wiedziałam, że tu znajdę wsparcie.
Dziś nie wiem co będę robić. Nauka jak najbardziej ale co jeszcze? Nie wiem. Zobaczymy jak się dzień potoczy...

courtizzle: dzięki

mydlopowidlo: Dzieki. Ja także trzymam kciuki za was wszystkie.

maadzia: bardzo bym chciała. Zobaczymy jak to wyjdzie.

AguniaSopotzięki

Idę teraz zrobić sobie zieloną herbatke i śniadanko zjeść

trzymam za ciebie kciuki ,zapraszam do mnie
:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=70349

hej hej
hmmm...wagę masz w sumie w normie Jesteś wysoka. Przy wadze 57 kg będziesz bardzo chuda. Tak mi się wydaje, ale mogę się mylić W każdym razie życzę Ci powodzenia w dążeniu do celu i dziękuję za odwiedzinki.

A ja piję czerwoną i la karnite z bio active Super są!

Siemka!
uuu....dzis było więcej niż 1200kcal ale nie przejmuje sie tym zbytnio bo nadrobiłam ćwiczeniami. Jakimi? Grałam sobie sama sporo w kosza i obcinałam trawkę przy brzegu płotu z 3 stron ogrodzenia( co chwile wstawanie i kucanie teraz odczuwam to gdy zginam nogi w kolanach) i ogólnie dużo czasu spędziłam na dworze także jest dobrze.


fruktelka: obrałam sobie za cel schudnięcie do 57-55kg ale to wszystko zależy jak będie formowalo sie moje ciało. Ja mogę nawet zakończyć odchudzanie na 60kg..wszystko zależy jaka sylwetka ukaże się po zgubieniu tłuszczyku

courtizzle: znalazłam dziś czerwoną herbatke w szafce w kuchni ( cytrynową na dodatek!) więc ja takze od jutra będę pić jedną na wieczór