nooo a najgorsze jest że musze posprzątać w szafie xD
to dopiero będzie rzeź
a jak jestem głodna to najlepiej kiedy wyjde z domu tylko że kurcze nie zawsze moge... ;/
nooo a najgorsze jest że musze posprzątać w szafie xD
to dopiero będzie rzeź
a jak jestem głodna to najlepiej kiedy wyjde z domu tylko że kurcze nie zawsze moge... ;/
sprzatane tez pomagapopatrz na ta swoja szafe inaczej: zobacz ile ty kalorii stracisz :P
![]()
no i mamy pozytywny aspekt sprzątania;)
ja już po obiadku:
makaron rurki z pomidorami (sie uwaliłam, ale jestem sama w domu i mi sie gotować nie chce) :) ok[300]
uuaa.. pierwszy raz mi sie zdarzyło zebym tak mało kcal miała po obiedzie [511]:)
No to gratulacjeJa dzisiaj byłam u babci na "babcinym obiedzie" więc o liczeniu kalori nie było mowy
Dzięki za wpadnięcie do mnie na forum
![]()
Dzieki EK94;*
nie ma sprawy. jeszcze sie tam pojawie:)
Zjaadłam jeszcze jabłko i jest [586]:)
i mam ochote na princesse:P
chyba ide powiczyć trochee
No ładnie, u mnie po obiedzie to zazwyczaj 800 wychodzi xD
u mni zazwyczaj wychodzi ok. 600, ale dzis wyjatkowo 850 :P rano wiecej pojadlam
ja tam nawet nie mam jak policzyc tego niedzielnego obiadku ;P wiec daje na oko 400kcal i jest git
dzieki bogu rodzice poszli na "spacer" uhg... :/ ale oczywiscie zdazyli sie ze mna poklocic przed wyjsciem....jak maja jakies problemy to niech rozwiazuja je miedzy soba a nie wyladowuja sie na mnie ! ;/
Ja po obiedzie mam 1350Chyba nikt mnie nie przebije
![]()
Zakładki